„Czym zajmowały się spółki skarbu państwa przez ostatnie 8 miesięcy? Awansowaniem partyjnych nominatów z formacji Koalicji 13 grudnia” – pisze Jacek Sasin.
Były szef resortu aktywów państwowych odnosi się do publicznych wypowiedzi ministra Jakuba Jaworowskiego. Sasin przekonuje politycy obozu rządzącego nie przejmują się losem Polaków.
Minister aktywów państwowych Jakub Jaworowski udzielił swego pierwszego wywiadu i potwierdził wszystkie najgorsze oceny obecnego rządu – to ekipa szkodliwych dyletantów, którzy za nic mają posłowi interesy i los zwykłych Polaków. Czym zajmowały się spółki skarbu państwa przez ostatnie 8 miesięcy? Awansowaniem partyjnych nominatów z formacji Koalicji 13 grudnia oraz wytwarzaniem audytów (inwestycje prorozwojowe nazwano w nich „zbrodniami korporacyjnymi”)
– czytamy.
Jacek Sasin zwraca też uwagę na brak realizacji ważnej koncepcji.
Tymczasem pilne reformy leżą odłogiem – przygotowana przeze mnie koncepcja Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego została schowana do szuflady, ale alternatywnych opcji brak. Minister ma świadomość, że zaniechanie wydzielenia aktywów węglowych ze spółek energetycznych to recepta na gigantyczne podwyżki cen prądu i gazu dla Polaków oraz zapaść ekonomiczną spółek. Nie podejmuje jednak działań, gdyż obawia się rozwiązań „zero-jedynkowych”. Uderzający brak wizji, odwagi do podejmowania reform i ambicji w projektowaniu inwestycji
– pisze polityk PiS.
Następnie zwraca uwagę na działania, które miałyby ograniczyć szanse rozwojowego naszego państwa.
Fatalny rząd Donalda Tuska sprawia, że państwo polskie traci wielkie szanse rozwojowe, przegrywa w światowym wyścigu transformacji energetycznej, skazuje swych obywateli na drogą energię, a tym samym biedę. Kompletna gospodarcza porażka
– przekonuje Jacek Sasin.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS