Czy w Warszawie jest plaga szczurów? Gryzonie są coraz bardziej widoczne. Nie tylko wieczorami w parkach, ale też w ciągu dnia przy zatłoczonych ulicach.
– Teraz się pochowały, bo jest upał, ale gdy robi się chłodniej, wybiegają z zarośli i biegają po chodnikach oraz ulicy. Pełno ich jest. Może dlatego, że śmieci ciągle wysypują się ze śmietników – zastanawia się mieszkanka Al. Wyzwolenia w Śródmieściu. Jej koleżanka dodaje, że podobny problem występuje też na wszystkich bocznych ulicach aż do pl. Unii Lubelskiej.
“Szczurów jest coraz więcej, nie boją się ludzi”
Czytelnicy alarmują “Wyborczą”, że w Warszawie widać coraz więcej szczurów. Nie tylko wieczorami, ale też w środku dnia na zatłoczonych placach i ulicach. Jeden z czytelników przysłał nam film sprzed kilku dni. Na nagraniu pawilony handlowe na skrzyżowaniu Nowolipia z al. Jana Pawła. Jest tu zagłębie kebabów. Część lokali przechodzi właśnie remont. Tuż przy pawilonie biegają wielkie szczury.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS