WYPADEK. Z powodu zdarzenia drogowego na autostradzie A1 w rejonie MOP Dobieszowice w kierunku Łodzi, kierowcy utknęli w sporych korkach. Policja sugeruje wybrać objazd.
Znane są szczegóły dotyczące wypadku. 32-latek (obywatel obcego kraju) w ciężarówce z naczepą miał awarię ogumienia. Zatrzymał się na pasie awaryjnym i wezwał mobilny serwis ogumienia. Na miejsce przyjechało dwóch pracowników, aby pomóc mężczyźnie.
– W tym czasie 49-latek, który kierował ciężarówką marki Scania wraz z naczepą, w związku z nieprawidłowo wykonywanym manewrem omijania uderzył w tył zaparkowanego pojazdu, którym przyjechali serwisanci. Następnie siłą odrzutu uderzył w naczepę pojazdu 32-latka – mówi sierż. szt. Marcin Szopa, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Będzinie.
Ranni zostali 32-latek (został zabrany do szpitala w sosnowcu śmigłowcem LPR) oraz dwóch serwisantów. 49-latek nie doznał obrażeń. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy.
Spore utrudnienia czekają kierowców na autostradzie A1 w rejonie MOP Dobieszowice w kierunku Łodzi, gdzie 4 września doszło do groźnego w skutkach wypadku.
– Droga jest całkowicie zablokowana po zdarzeniu drogowym, w którym uczestniczyły 2 pojazdy ciężarowe i 1 samochód osobowy – informuje śląska policja.
Z jednego z pojazdów na jezdnię wypadł częściowo załadunek. Pudła z alkoholem wysypały się na drogę. Część butelek potrzaskała się, a trunek wsiąkł w jezdnię. Jednym z pojazdów uczestniczącym w zdarzeniu był pojazdy pomocy drogowej.
Na miejscu działa policja, straż pożarna i pogotowie. – Są trzy osoby ranne – mówi st. kpt. mgr inż. Krystian Biesiadecki Oficer Prasowy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Będzinie. Najciężej ranna osoba trafiła helikopterem LPR do szpitala w Sosnowcu, dwie pozostały zostały przetransportowane do szpitala w Piekarach Śląskich.
Do czasu uprzątnięcia wszystkich jezdni droga będzie zablokowana. Policjanci radzą wybrać inną drogę już na węźle w Piekarach Śląskich.
— Wprowadzono objazd przez węzeł autostrady w Piekarach Śląskich – informuje starszy sierżant Andżelina Rochowiak z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.
Prawdopodobnie taki stan rzeczy trwać będzie przez kilka godzin.
Jak wynika z ustaleń policji, 32-letni obcokrajowiec w ciężarówce z naczepą miał awarię ogumienia. Zatrzymał się na pasie awaryjnym i wezwał mobilny serwis ogumienia. Na miejsce przyjechało dwóch pracowników, aby pomóc mężczyźnie.
– W tym czasie 49-latek, który kierował ciężarówką marki Scania wraz z naczepą, w związku z nieprawidłowo wykonywanym manewrem omijania uderzył w tył zaparkowanego pojazdu, którym przyjechali serwisanci. Następnie siłą odrzutu uderzył w naczepę pojazdu 32-latka – mówi sierż. szt. Marcin Szopa, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Będzinie.
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS