Pojawiły się pierwsze oceny wyczekiwanego filmu, Joker: Folie à Deux. Może to nie będzie taki hit jak oryginał z 2019 roku, ale na pewno będzie się o nim sporo mówić.
Równo za miesiąc do kin trafi Joker: Folie à Deux, druga część filmu skupiającego się na Arthurze Flecku, który z czasem stał się ikonicznym złoczyńcą. Oryginał przez kilka lat był najlepiej zarabiającą produkcją z kategorią R w historii, dlatego nic dziwnego, że oczekiwania wobec kontynuacji są spore. Tymczasem krytycy mogli zobaczyć już film i ich opinia nie jest jednomyślna.
Redakcje filmowe mogły już ocenić drugiego Jokera, ponieważ film został pokazany na trwającej właśnie 81. edycji Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji. Aktualnie w serwisie Metacritic produkcja ma średnią na poziomie 43 punktów.
Jest to spowodowane tym, że film wzbudził mieszane reakcje u krytyków. Z jednej strony nie brakuje pochwał, na jakie zdecydowali się m.in. Deadline czy DiscussingFilm.
To genialny, musicalowy powrót do świata szaleństwa.
[…] Phoenix zna tę postać na wylot i w tym, co inni mogą uznać za ryzykowną propozycję, stepuje, śpiewa i sprzedaje tę rolę jak żadna inna – jeśli nie przebija swojej nagrodzonej Oscarem roli w Jokerze, to przynajmniej znajduje sposób, aby poprowadzić go w innym, całkowicie zaskakującym kierunku. Gaga jest elegancko stonowana, nie jest Harley Quinn, którą kojarzymy z Margot Robbie, ale swoją własną osobą, ubraną skromnie i wiarygodnie okazującą uczucie i więź z Jokerem i, co ważniejsze, człowiekiem stojącym za makijażem.
To świetna kontynuacja z zaskakującymi zwrotami akcji! Dzięki dodatkowej pieśni i tańcowi historia Jokera kroczy bardziej medytacyjną ścieżką, która jest bardziej powściągliwa. Lady Gaga błyszczy w musicalowych sekwencjach Joker: Folie a Deux!
Produkcję chwali również dziennikarz Scott Menzel, lecz też zauważa, że z racji implementacji musicalowych elementów, film może podzielić widownie.
Joker: Folie à Deux to śmiałe, odważne i hipnotyzujące arcydzieło. Joaquin Phoenix nadal zachwyca jako Arthur Fleck, a Lady Gaga daje najlepszy występ w swojej karierze jako Harley Quinn. Todd Phillips naprawdę podniósł stawkę pod niemal każdym względem dzięki tej kontynuacji, w tym elementom muzycznym, które są znakomicie wykonane. Joker: Folie à Deux to film roku i wywoła wiele rozmów i debat przed sezonem nagród.
Z drugiej strony taka estetyka nie musi każdemu przypaść do gustu. Mimo to, przedstawiciele redakcji TheWrap, IndieWire, Variety i IGN starają się podkreślać pozytywne cechy.
Mogę potwierdzić: Joker Folie a Deux jest musicalem, bez względu na to, co mówią twórcy filmu (lub WB). To także wymagająca kontynuacja, która dodaje głębi Arthurowi Fleckowi, czyniąc go (i jego fanów) bardziej żałosnym i interesującym niż kiedykolwiek.
Joker: Folie à Deux sprawia wrażenie, jakby celowo było złe. Fascynująco pozbawiony życia troll z filmu, który ma rozzłościć fanów i zanudzić wszystkich innych. Całkowite marnotrawstwo Lady Gagi jest gorsze niż jakakolwiek zbrodnia Jokera.
Joker: Folie à Deux to film desperacko poszukujący mroku, ale w rzeczywistości jest dość niezgrabnym i przyziemnym musicalowym sequelem “Jokera” Todda Philipsa.
Pomimo najlepszych starań Joaquina Phoenixa, Lady Gagi i godziny otwarcia rozgrywającej się w Arkham Asylum, Joker: Folie à Deux marnuje swój potencjał jako musical filmowy, dramat sądowy i sequel, który ma cokolwiek sensownego do powiedzenia lub dodania do pierwszego Jokera
Oczywiście ile ludzi, tyle opinii. Dlatego warto będzie samemu pójść do kina i przekonać się, kto miał rację. Joker: Folie à Deux zadebiutuje w kinach już 4 października.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS