Unikatowe znalezisko. Świadectwo wydarzeń z września 1939 r.

Stowarzyszenia historyczne i poszukiwawcze są tworzone przez osoby zainteresowane odkrywaniem i dokumentowaniem przeszłości. 

Ich członkowie często zajmują się badaniem lokalnej historii, poszukiwaniem zapomnianych miejsc czy przedmiotów związanych z danym terenem. 

Zrzeszeni w takich grupach hobbyści często analizują dokumenty związane z danym obszarem i dotyczącymi go wydarzeniami, a także wykorzystują do poszukiwań różne narzędzia, m.in. wykrywacze metali, które pomagają im odnajdywać ukryte w ziemi artefakty. Dzięki takim poczynaniom niekiedy udaje się odszukać prawdziwe unikaty.

Tego typu działaniami zajmują się na przykład pasjonaci historii z Sochaczewskiej Grupy Odkrywców Historii i ze Stowarzyszenia Historyczno Poszukiwawczego „Nadwiślańskie Urzecze”. Ich członkowie m.in. regularnie przeczesują okolice, dążąc do odkrywania śladów po wydarzeniach, jakie rozgrywały się na tych terenach. Dotyczy to np. największej bitwy kampanii wrześniowej, bitwy nad Bzurą.

Kilka dni temu, podczas jednej ze wspólnych eskapad, pan Mariusz ze Stowarzyszenia Historyczno Poszukiwawczego „Nadwiślańskie Urzecze”, natknął się na bardzo ciekawy obiekt, „unikatową rzecz”.

– Mimo upału i jak się okazało krótkiego wypadu, ze względu na dość męczącą temperaturę ponad 30 stopni, będzie to dzień niezapomniany. Nieopodal drogi leśnej wśród ogromu kulek szrapnelowych udało się odzyskać z ziemi pamiątkę po oddziałach, które przeżyły prawdziwe piekło w tamtym miejscu — podaje Stowarzyszenie na s … czytaj dalej