Nokia Lumia 1020 to jeden z najbardziej przełomowych smartfonów w historii. Czy po ponad dekadzie doczeka się duchowego następcy?
Lumia 1020 to smartfon, którego huczna premiera miała miejsce w lipcu 2013 roku. Był to drugi – po Nokii 808 – model fińskiej marki z innowacyjnym aparatem PureView.
Za nazwą PureView krył się aparat wykorzystujący relatywnie dużą matrycę 2/3 cala i rekordowej wówczas rozdzielczości 41 Mpix z 3-krotnym cyfrowym zoomem. Dziś takie liczby nie robią wrażenia, ale w tamtym czasie większość flagowców miała malutkie sensory 8 czy 13 Mpix. Nokii udało się wyprzedzić trend w smartfonach o dłuuugie lata.
Nokia Lumia 1020
Fotograficzne aspiracje Lumii 1020 podkreślane były przez sprzedawaną osobno nakładkę Camera Grip, która poprawiała uchwyt i miała fizyczny spust migawki, dodatkowy akumulator oraz wejście na statyw.
Choć aparaty Nokii 808 i Lumii 1020 wyprzedzały swoje czasy, na drodze do komercyjnego sukcesu smartfonów stanęły błędne decyzje strategiczne. Pierwszy z modeli działał pod kontrolą Symbiana, który w kolejnej generacji PureView został zastąpiony Windows Phone’em. Jak dziś wiemy, Nokia dwukrotnie postawiła na złego konia, bo żadna z tych platform nie przetrwała starcia z Androidem.
Nadchodzi duchowy następca Lumii 1020?
Firma HMD – która w latach 2016-2023 zajmowała się produkcją smartfonów marki Nokia Mobile – aktualnie rozwija własny brand, ale nie zapomina o dziedzictwie fińskiego giganta. Najnowsze smartfony, na czele z HMD Skyline, wizualnie mocno nawiązują do charakterystycznego wzornictwa Lumii.
HMD Skyline
Tymczasem serwis HMD News dotarł do informacji, według których wspomniany producent pracuje nad telefonem bardzo mocno przypominającym Lumię 1020.
Szkic tajemniczego smartfonu HMD (fot. hmdnews.com)
Zagadką pozostaje to, czy ewentualne podobieństwa skończą się na warstwie estetycznej, czy może HMD spróbuje – niczym Nokia przed laty – zrewolucjonizować mobilną fotografię.
HMD ma już doświadczenie w wymyślaniu aparatów smartfonów na nowo
W 2019 roku HMD wypuściło smartfon Nokia 9 PureView, który miał aż pięć aparatów z matrycami kolorowymi i monochromatycznymi. Oprogramowanie przetwarzało zebrane z kilku sensorów dane w celu uzyskania większej szczegółowości, szerszego zakresu tonalnego i bardziej szczegółowej mapy głębi, która pozwalała zmienić punkt ostrości już po zrobieniu zdjęcia.
Nokia 9 PureView okazała się komercyjną klapą, ale nie można odmówić firmie HMD próby wymyślenia czegoś nowego. Kto wie, może spróbuje znowu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS