A A+ A++

Toksoplazmoza to jedna z najczęstszych chorób pasożytniczych przenoszonych zazwyczaj drogą pokarmową. Jej przebieg może być łagodny, ale dla kobiet w ciąży stanowić może większe niebezpieczeństwo. Jak postępować, aby zminimalizować ryzyko i kiedy wykonać odpowiednie badania? Na te pytania odpowiada dr Małgorzata Dziedzic, specjalistka chorób zakaźnych.

  1. Czym jest toksoplazmoza?

  2. Jakie zagrożenia niesie zarażenie w czasie ciąży?

  3. Co rekomenduje specjalistka chorób zakaźnych?

Żeby rozpoznać toksoplazmozę trzeba wykonać badania serologiczne, oznaczenie przeciwciał klasy IgG i IgM, co pozwala określić sytuację zdrowotną przyszłej mamy w konkretnej sytuacji – wyjaśnia dr Małgorzata Dziedzic, specjalistka chorób zakaźnych. U kobiety – zwłaszcza z silniejszym układem odpornościowym – toksoplazmoza nie musi wywołać poważnych następstw zdrowotnych. Mogą one wystąpić u dziecka zakażonego w czasie ciąży. Mowa tutaj m.in. o wadach słuchu, padaczce, wadach wzroku, opóźnieniu rozwojowym, małogłowiu.

Jak się chronić?

W przypadku toksoplazmozy niezwykle istotne są aspekty profilaktyczne. Przede wszystkim warto zadbać o higienę, nie tylko osobistą: częste mycie rąk, unikanie kontaktu ze zwierzętami, które wychodzą na zewnątrz oraz ich odchodami, korzystanie z rękawiczek np. podczas prac w ogrodzie, a także unikanie mięsa niewiadomego pochodzenia, niedogotowanego, surowego.

zdj. Dr Małgorzata Dziedzic/Szpital Miejski nr 4 w Gliwicach

Badania i co dalej?

Trafia do nas sporo kobiet z dodatnimi wynikami, a przecież wiele wątpliwości i obaw można rozwiać jeszcze przed zajściem w ciążę wykonując badania na toksoplazmozę IgG i IgM. Dlaczego? Bardzo często pozostają przewlekle przetrwałe przeciwciała, które mogą mylić rozpoznanie i narażać na zbędną antybiotykoterapię i wielki stres. Przecież wystarczy zajrzeć do internetu, aby się dowiedzieć, czym grozi toksoplazmoza w pierwszym, drugim czy trzecim trymestrze – przypomina dr Dziedzic.

Najważniejsze zalecenia

Jeśli w toku badań przed planowaną ciążą wychodzą wyniki ujemne – należy wdrożyć odpowiednie działania, aby do zakażenia nie doszło. Winimy często koty, które uznajemy za „sprawcze” w tej chorobie. Koty żyjące w domu i pozostające tam stale nie stanowią zagrożenia, ale na wszelki wypadek kobieta w ciąży powinna po prostu unikać kontaktu z odchodami tych zwierząt np. podczas sprzątania. Jeżeli przed ciążą te wyniki pozostawały ujemne to już w trakcie ciąży warto co sześć-siedem tygodni powinna wykonać badania, aby „wyłapać” ewentualne zakażenie. Takie postępowanie może zapewnić spokój i jasno przedstawiać sytuację, a to podczas oczekiwania na dziecko jest bezcenne – podsumowuje specjalistka chorób zakaźnych.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNawłoć – Złocista Królowa Jesieni i „Mimozami Jesień Się Zaczyna”
Następny artykułДеталі атаки на Дніпро: пошкоджені будинки, підприємство, автомобілі