A A+ A++

Warhammer 40,000: Space Marine II ma być kolejną grą, która ma zachęcać graczy do regularnej gry niezależnie od tego, czy grają w pojedynkę, czy w kooperacji. Nie jest to łatwe zadanie, ale wygląda na to, że twórcy znaleźli na to ciekawy sposób. 

Już w tym tygodniu pierwsi gracze, posiadający droższe edycje gry, będą mogli się zapoznać z atrakcjami, jakie przygotowali deweloperzy. Tytuł zaoferuje nie tylko fabularną kampanię, ale też tryby PvP i PvE. Co ciekawe, ten ostatni nie będzie całkowicie oderwany od głównej historii.

Dalsza część tekstu pod wideo

Główny dyrektor kreatywny w Saber Interactive, Tim Willits niedawno zdradził redakcji WCCF Tech, że Operacje, które mają być trybem rozwijanym po premierze, będą powiązane z kampanią, którą można przechodzić samemu lub z dwójką innych graczy.

Kiedy przechodzisz kampanię, są momenty, w których inne oddziały Kosmicznych Marines wyruszają i wykonują inne ważne misje w dużej historii, więc to tak, jakby była jedna misja, w której musisz wysłać sygnał, a obrona musi zostać znokautowana, i słyszysz, że jest oddział, który to robi. 

Jest to ciekawe rozwiązanie, zważywszy na fakt, że wydarzenia ukazane w Operacjach będą działy się w tym samym czasie, co historia w głównej kampanii. Jednak zostało ono uzasadnione przez dewelopera.

Bitwa jest tak wielka i tak wiele się dzieje, że zaprojektowaliśmy te misje w trybie współpracy tak, aby pasowały do historii i sprawiały, że czujesz się częścią większego konfliktu.

Co istotne, deweloperzy mieli na uwadze to, by gracze nie czuli, że robią to samo i pokonują tych samych przeciwników, a więc poczuli się zbyt pewnie. Dlatego tryb Operacji będzie posiadał pewien element losowości.

Gra wie, że grałeś już te misje, a jeśli zagrasz w nie ponownie, możesz mieć różnych wrogów, więc możesz rozegrać misję, a potem nagle pojawią się Marines Chaosu. Dodajemy do tego urozmaicenia. W ten sposób wracamy do zarządzania sztuczna inteligencją, które jest kluczowym elementem naszego silnika Swarm Engine. 

Mamy Talię Roju, która kontroluje poczynania Rojów Tyranidów. Kiedy rój się rozpada i każdy Tyranid zaczyna cię atakować, wtedy włącza się dyrektor SI, który rozumie stan bitew. Zatem może sprowadzić ciężkich przeciwników jak Tyranidzi, którzy atakują z dystansu. Jako Kosmiczny Marines jesteś najlepszą maszyną do zabijania. Przedzierasz się przez tych Tyranidów, ale w pewnym momencie zaczynasz czuć się przytłoczony walką, a potem w końcu udaje ci się przez to ledwo przejść, mając wystarczająco dużo pancerza, aby przetrwać. To wszystko udało ci się, dzięki temu bardzo zaawansowanemu reżyserowi SI, który w pewnym sensie pomaga organizować te bitwy.

A skoro mowa o niespodziankach, to dla widzów Twitcha przygotowano specjalne elementy kosmetyczne do zgarnięcia po uprzednim połączeniu kont.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNajgorsze lotnisko w Europie. Turyści nie pozostawili na nim suchej nitki
Następny artykułВАКС дозволив зняти електронний браслет з мера Мукачева