Po udanym początku sezonu 2024/25, ŁKS Łomża zanotował pierwszą porażkę w tej rundzie, a trzy punktu pozostały w Bełchatowie.
Oba gole strzelił Bartłomiej Bartosiak. Pierwszy z karnego (43 min.), po zagraniu ręką w polu karnym przez Szymona Kuźmę, drugi z gry w 61 minucie spotkania.
„Drużyna GKS-u bardzo dobrze funkcjonowała w obronie przestrzeni, groźnie wychodzili do ataków szybkich w pierwszej jak i drugiej połowie” – chwalił gospodarzy trener ŁKS-u Marcin Płuska. Szkoleniowiec w rozmowie opublikowanej na stronie klubu mówi o dużym rozgoryczeniu po sobotnim spotkaniu. „Chcemy wygrywać w każdym meczu, taką mamy naturę i tożsamość. Dzisiaj po prostu nic nam nie szło, jeśli chodzi o drugie piłki, o każdą przebitkę, dośrodkowania. Nie mogliśmy złapać swojego rytmu”.
ŁKS Łomża po 6 spotkaniach spadł na drugie miejsce w tabeli III ligi grupy pierwszej. Drużyna z Łomży dorobek 13 punktów będzie miała okazję podwyższyć już w najbliższą sobotę. 7 września przed własną publicznością na stadionie przy ul. Zjazd podejmować będzie lidera, Unię Skierniewice.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS