Mniej niż zazwyczaj było pocztów sztandarowych, nie pojawili się parlamentarzyści, zwykłych mieszkańców miasta też niewielu. 1 września przypadł w tym roku w piękną, słoneczną niedzielę. Szkoda.
Podczas uroczystości, prowadzonej przez dyrektora Miejskiego Centrum Kultury Leszka Pustówkę, Jan Poręba odczytał Apel Pamięci, a Tadeusz Morawa – nowotarską listę ofiar zbrodni niemieckich. Pod Tablicą Pamięci Ofiar Terroru Niemieckiego i Sowieckiego złożono wiązanki kwiatów, odśpiewano Hymn i Rotę, a krótkie, okolicznościowe przemówienie wygłosił burmistrz Grzegorz Watycha, nawiązując w nim również do wojny w Ukrainie.
– Musimy pamiętać o 1 września, traktując ten dzień także jako przestrogę. Przestrogę przed pojawiającymi się wciąż – w cywilizowanym, wydawać by się mogło, świecie – przejawami imperializmu, zapędami podporządkowywania sobie innych narodów, państw, wykorzystywania siły do narzucania swojej woli – mówił nowotarski włodarz, przyrównując bombardowanie Wielunia, od którego zaczęła się II wojna światowa, do dramatu ginących od rosyjskich rakiet ukraińskich cywilów. Na zakończenie dziękował za obecność i „świadectwo pamięci”, a do młodzieży, która wzięła udział w uroczystości, apelował, by data 1 września była dla niej zawsze lekcją historii o bohaterach, którzy swoje życie oddali za ojczyznę.
p/
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS