Weszli na zwycięską ścieżkę

START: Pająk, Orowicz — Shupyk 9, Trbović 6, Waga 5, Yashchuk 5, Stapurewicz 3, Dronzikowska 2, Pękala 2, Szulc, Cygan, Kaczmarek, kary 6 min
Najwięcej dla Piotrcovii: Charzyńska, Klonowska, Kopertowska, Oreszczuk, Szynkaruk po 4, kary: 10 min

Przed meczem faworytem były elblążanki i nie zawiodły. Już w tym sezonie dwukrotnie zmierzyły się z Piotrcovią i dwukrotnie boisko opuszczały z kompletem punktów, wygrywając 24:21 i 33:30. Gospodynie, które bronią się przed spadkiem zapowiadały zrobienie niespodzianki, ale z tych zapewnień nic nie wyszło.

Podopieczne trenera Andrzeja Niewrzawy od początku zagrały z dużą determinacją, nie pozwalając na wiele miejscowym. Wynik meczu otworzyła Alicja Pękala i Start wyszedł na prowadzenie. W odpowiedzi po dwóch rzutach z drugiej linii Edyty Charzyńskiej, to tym razem Piotrcovia była na prowadzeniu. Przez cały czas trwała zacięta walka o każdą bramkę. W 20 min po dobrych trafieniach Alony Shupyk i Tatjany Trbović, elblążanki wyszły na prowadzenie 7:6, ale za chwilę był już kolejny remis tym razem 7:7.

Końcówka pierwszej części meczu należała jednak do gości. Pomiędzy 21 a 26 min Start zdobył cztery gole z rzędu i wygrywał już 11:7. Na minutę przed przerwą po kolejnych golach Pauliny Stapurewicz i Hanny Jashchuk na tablicy wyników pokazał się rezultat 14:8 a rozmiary porażki równo z syreną zmniejszyła Daria Szynkaruk.

Po przerwie piotrkowianki nie mając nic do stracenia, goniły wynik i z minuty na minutę niwelowały wysokość porażki. W 47 min Alicja Klonowska zdobyła kontaktowego gola i elblążanki prowadziły już tylko jedną bramką 21:20. Wówczas sprawy w swoje ręce postanowiła wziąć środkowa rozgrywająca Startu, Joanna Waga. Świetnie obsługiwała podaniami swoje koleżanki, sama także rzucała bardzo ważne gole i na osiem min przed końcem meczu Start wygrywał już 26:20. Na dwie minuty przed zakończeniem meczu po trzech golach Trbović oraz jednym Wagi było już 32:24. Ostatnie dwa gole zdobyły piotrkowianki, ze strzałów Darii Szynkaruk. Mecz zakończył się rezultatem 32:26 dla Startu, który tym samym stał się bogatszy o trzy punkty.

— Chciałem podziękować zawodniczkom, za zrealizowanie założeń taktycznych. Nawet w trudnych chwilach, graliśmy swoją piłkę, dlatego wywalczyliśmy komplet punktów. To był trudny mecz i takiego się spodziewałem — przyznał Andrzej Niewrzawa trener Startu.

•Pozostałe wyniki 16.kolejki: Perła Lublin — Ruch Chorzów 33:21 (18:11), Eurobud JKS Jarosław — Młyny Stoisław Koszalin 35:28 (17:13). KPR Kobierzyce — Metraco Zagłębie Lubin zakończyło się po zamknięciu numeru gazety. Kolejny mecz drużyna Startu rozegra w najbliższą sobotę o godz. 17.30 u siebie z mistrzem Polski Perłą Lublin

SUPERLIGA
1. Perła 41 446:358
2. Zagłębie• 35 411:349
3. KPR• 30 390:365
4. Koszalin 23 417:397
5. Eurobud 23 432:461
6. Start 22 421:438
7. Piotrcovia 9 358:434
8. Ruch 6 385:478
• 1 mecz mniej

Jerzy Kuczyński

Zgłoś naruszenie/Błąd