A A+ A++

Polscy żołnierze mogą już nosić zarost do długości trzech centymetrów, a także odsłonić tatuaże na ramionach i przedramionach. Weszły w życie zmiany w Regulaminie ogólnym żołnierza Wojska Polskiego.

Zgodnie z nowymi zasadami krótki zarost „musi być zadbany i schludny, gwarantujący estetyczny wygląd żołnierza”. Przy czym „nie może uniemożliwiać lub utrudniać wykonywania zadań służbowych”.

Występujący indywidualnie” żołnierz nie musi też już zakrywać ubraniem tatuaży ramion i przedramion. Wyjątkiem – jak podkreślono w regulaminie – są tatuaże „wyrażające treści powszechnie uznawane za nieakceptowalne”.

Bez piercingu

Jednocześnie wskazano, że żołnierz nie może nosić piercingu i tzw. tuneli w uszach. Zabronione są także tzw. skaryfikacje, czyli zdobienia i modyfikacje wykonane poprzez nacinanie, zdrapywanie, wypalanie czy inne uszkadzanie skóry w celu uzyskania określonego wzoru.

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz w przeddzień Święta Wojska Polskiego w połowie sierpnia tłumaczył, że „sztywne i nieżyciowe” zasady dotyczące zarostu i tatuaży to problem często wskazywany przez żołnierzy w rozmowach z pełnomocnikiem MON ds. warunków służby wojskowej Pawłem Mateńczukiem ps. „Naval”, byłym żołnierzem GROM.

Mogą się niektórzy uśmiechnąć, ale dla wielu stanowiło to problem

— mówił Kosiniak-Kamysz.

Jak dodał, dotychczasowa zasada, że żołnierz mógł mieć zarost do 5 mm, ale potrzebował na to decyzji lekarza dermatologa, była „kompletnie bez sensu”. Podkreślił też, że w większości armii na świecie żołnierze mogą mieć zarost. Wyjaśniał też, że dotychczas żołnierze mogli mieć tatuaże, ale nie „na odkrytych częściach ciała”. Mogło to odbierać komfort pracy żołnierzom, którzy podczas upałów nie mogli pracować w krótkich rękawach

— mówił szef MON.

Regulamin ogólny żołnierz Wojska Polskiego został zmieniony zarządzeniem ministra obrony narodowej.

CZYTAJ WIĘCEJ:

— Weszła w życie ustawa chroniąca obrońców granicy. Żołnierze mają być niekarani w każdej sytuacji, gdy użyją broni by odeprzeć zamach na życie

— SONDAŻ. Większość Polaków chce, by obiekty wlatujące nad terytorium kraju, były strącane. Szczególnie w czasie rosyjskich ataków na Ukrainę

PAP/jw

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKwaśniewski o IO w Polsce. To go martwi
Następny artykułWypadek na DK25 w Wielkopolsce. Cztery osoby poszkodowane w zderzeniu dwóch aut