A A+ A++

Reżyser serii Devil May Cry oraz Dragon’s Dogma odchodzi z Capcomu. Japoński deweloper pracował w firmie ponad 30 lat.

Źródło fot. Capcom

i

Japoński twórca gier wideo, Hideaki Itsuno, pracował w swoim życiu nad wieloma dobrze przyjętymi produkcjami, takimi jak obie części cyklu Dragon’s Dogma czy niemal cała seria Devil May Cry. Teraz, po ponad 30 latach, podjął decyzję o opuszczeniu firmy Capcom, o czym poinformował wczoraj fanów za pośrednictwem serwisu X.

Z końcem sierpnia 2024 roku opuszczę Capcom po 30 latach i 5 miesiącach. Dziękuję za wspieranie gier i postaci, za które byłem odpowiedzialny. Mam nadzieję, że nadal będziecie wspierać gry i postacie Capcomu.

Nie oznacza to jednak, iż Itsuno całkowicie żegna się z grami. Nadal zamierza je tworzyć, tylko już w „nowym środowisku”, choć nie sprecyzował niestety, czym może ono być. Niewykluczone, że zdecyduje się on założyć własne studio lub po prostu dołączy do innego zespołu deweloperskiego.

Od września rozpoczynam produkcję gry w nowym środowisku. Mam nadzieję, iż będę tworzyć zabawne, piękne gry, równie, a może nawet bardziej niezapomniane niż te, które stworzyłem do tej pory.

Hideaki Itsuno pracował w Capcomie od 1994 roku, a zaczynając od Devil May Cry 2, zajmował pozycję reżysera wszystkich następnych części serii, z wyjątkiem reebotu z 2013 r. Tę samą rolę piastował przy serii Dragon’s Dogma, której druga część wypuszczona została w tym roku. Nie wiadomo, jaka przyszłość czeka oba te cykle, jednak bez Itsuno najpewniej nie będą wyglądały już tak samo.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł1. liga: Bruk-Bet Termalica Nieciecza – Stal Stalowa Wola. Relacja live i wynik na żywo
Następny artykuł„Przykro, szkoda i żal”. Z mapy Wrocławia zniknęła kolejna księgarnia. Tym razem na Szczepinie