A A+ A++

Szef Ryanaira załamuje ręce. Na pokładach samolotów to już plaga

Liczba agresywnych po alkoholu pasażerów rośnie z roku na rok

Liczba agresywnych po alkoholu pasażerów rośnie z roku na rok

Źródło zdjęć: © Adobe Stock

WOA

31.08.2024 14:36, aktual.: 31.08.2024 15:16

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

– Kiedyś pozwalaliśmy im wnieść na pokład tylko butelki wody, nie zdając sobie sprawy, że były one pełne wódki – mówi o pasażerach Michael O’Leary, prezes Ryanair. Teraz chce ograniczyć sprzedaż alkoholu na lotniskach.

Michael O’Leary, prezes Ryanaira, wzywa do wprowadzenia ograniczeń w sprzedaży alkoholu na lotniskach. W związku ze wzrostem przemocy na pokładach w okresie letnim, O’Leary proponuje wprowadzenie limitu dwóch drinków na pasażera w barach znajdujących się przed wejściem na pokład.

Agresywni pasażerowie na pokładzie

Prezes Ryanaira zauważa, że incydenty z udziałem agresywnych pasażerów stały się na tyle częste, że ataki mają miejsce już prawie co tydzień.

– Lotniska oczywiście są temu przeciwne i twierdzą, że ich bary nie obsługują pijanych pasażerów. Ale obsługują krewnych tych pijanych pasażerów – powiedział O’Leary w wywiadzie dla “The Telegraph”.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Najgorsze są dni, kiedy jest wiele opóźnień: – Ludzie kręcą się wtedy po lotniskach i piją alkohol – zauważa O’Leary i dodaje: – To nie jest wycieczka alkoholowa.

Przemoc i agresja na pokładach samolotów jest szczególnie widoczna na lotach z Wielkiej Brytanii do popularnych “imprezowych destynacji”, takich jak Ibiza czy greckie wyspy. W związku z tym Ryanair wprowadził dodatkową kontrolę bagażu pasażerów podróżujących na Ibizę, zanim wejdą na pokład.

– Kiedyś pozwalaliśmy im wnieść na pokład tylko butelki wody, nie zdając sobie sprawy, że były one pełne wódki. Teraz nie pozwalamy im nawet na to – przyznaje O’Leary.

Jego obserwacje pokazują, że problem nie kończy się na alkoholu. Do tego dochodzą mocniejsze substancje.

– Parę lat temu ludzie, którzy wypili za dużo, w końcu przewracali się lub zasypiali. Ale teraz ci pasażerowie są również na tabletkach i proszkach. To mieszanka. Dochodzi do znacznie bardziej agresywnych zachowań, które stają się bardzo trudne do opanowania – tłumaczy O’Leary.

Zobacz także

Pojechała na tydzień nad morze. Po powrocie gorzko pożałowała
Pojechała na tydzień nad morze. Po powrocie gorzko pożałowała

Jego słowa potwierdzają głośne incydenty, które miały miejsce na pokładzie samolotu. W 2023 roku brytyjski turysta został skazany za napaść seksualną na stewardesę podczas lotu Ryanair z Newcastle na Majorkę. Mężczyzna dotknął stewardesy “w sposób nieprzyzwoity” po udawaniu, że ma problemy z kartą kredytową.

W sierpniu ubiegłego roku inny mężczyzna został aresztowany pod zarzutem napaści seksualnej na stewardesę, a następnie opluł jej przełożonego na pokładzie lotu Jet2 z Manchesteru na Ibizę. W 2023 roku czterech mężczyzn zostało usuniętych z samolotu easyJet lecącego z Manchesteru na Teneryfę z powodu gwałtownych starć na pokładzie.

Źródło: The Telegraph

Zobacz także

Jadą na “męski wyjazd”. Oto dlaczego decydują się na zdradę

Zapraszamy na grupę FB – #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUważajcie! W naszym rejonie tworzą się komórki burzowe. Może być niebezpiecznie
Następny artykułTrwają prace nad nowym Astro Botem? W sieci pojawiły się mocne sugestie