A A+ A++

Nowa trasa miała sprawić, że dotychczasowe korki w Klikuszowej znikną. I zniknęły. Pojawiły się za to nowe, tym razem w Szaflarach. Trzy kilometry pokonuje się… w godzinę.

Tuż po godz. 13 drogowcy przy asyście policjantów odsunęli dotychczasowe zabezpieczenia i skierowali pierwszych kierowców na nową zakopiankę. Dla mieszkańców Podhala stała się rzecz przełomowa – wąskie gardło w Klikuszowej po dziesiątkach lat przestało wstrzymywać ruch na głównej arterii pod Tatrami. 16-kilometrowy odcinek dwujezdniowej trasy połączył Rdzawkę (gdzie do tej pory kończyła się “dwupasmówka”) z Nowym Targiem w całkowicie nowym śladzie. 

I to wszystko. Bez fajerwerków, hucznego otwarcia, przemówień szefów partii politycznych, czy metropolity święcącego asfalt. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDo aborcji wystarczy jedno orzeczenie! SZCZEGÓŁY wytycznych
Następny artykułPosłanka PiS przeciwna likwidacji porodówek