Były trener Małysza zakończył 40-letnie małżeństwo dla kobiety… młodszej od swojej córki. “To była strzała Amora”

Apoloniusz Tajner odmłodniał u boku wybranki

Apoloniusz Tajner swoim związkiem z młodszą od siebie niemal aż o cztery dekady Izabelą wywołał w polskich mediach prawdziwą sensację.

Opinia publiczna nie mogła przejść obojętnie nie tylko obok tego, że zakochanych dzieli 36 lat, a partnerka byłego trenera Adama Małysza jest młodsza od córki szkoleniowca – wielkie kontrowersje wzbudził fakt, że w momencie, gdy zaczął spotykać się z Izabelą, mężczyzna oficjalnie pozostawał w związku małżeńskim z żoną Aleksandrą.

To właśnie z nią doczekał się dwójki dzieci: skoczka narciarskiego Tomisława i celebrytki Dominiki, dla której przepustką do sławy i świata show-biznesu okazało się małżeństwo z liderem Ich Troje – Michałem Wiśniewskim.

Tak Apoloniusz Tajner poznał swoją przyszłą partnerkę

Chociaż początkowo wiele osób wróżyło byłemu prezesowi Polskiego Związku Narciarskiego rychłe rozstanie z urodziwą i dużo młodszą wybranką, 70-latek znakomicie dogaduje się z ukochaną, a dzięki zaskakującej metamorfozie i zrzuceniu zbędnych kilogramów wciąż udowadnia, że wiek to tylko liczba.

Z czasem okazało się, że para poznała się w niezwykle ciekawych okolicznościach.

“Poznaliśmy się w pociągu. Na linii Kraków-Warszawa (…) Potem jeszcze to trochę trwało. Na początku nie wiedziałam, że to ‘ten Apoloniusz Tajner’. Wsiadł do mojego przedziału, ale ja go nie poznałam, więc mój okrzyk był ‘To pan?!’. Apoloniusz spojrzał wtedy na mnie, nie wiedział, co powiedzieć, a ja powiedziałam: ‘Tak, to ten aktor z Na Wspólnej’. Autentycznie tak było” – relacjonowała Izabela Podolec w rozmowie z “Dzień Dobry TVN”.

Przyszła partnerka trenera polskich skoczków miała wtedy zaledwie… 21 lat, a Apoloniusz Tajner zbliżał się do sześćdziesiątki. Pomimo tego para od razu wpadła sobie w oko i tworzy udany związek do dziś.

“Zawsze się śmieję, że to nie była jakaś strzała Amora” – dodała w śniadaniówce.

Zobacz też:

Adam Małysz rozpoczął pracę w “Dzień Dobry TVN”. Wtem skwitował bez ogródek

Adam Małysz w “Dzień dobry TVN”. Tak ocenili go widzowie. Trudno się dziwić

Ledwie Małysz dostał pracę w Dzień Dobry TVN, a teraz to. Znienacka ogłosili