Informacje o tym, że radny Żnina i były burmistrz stolicy Pałuk zostanie dyrektorem Szkoły Podstawowej w Szczepanowie docierały do nas już w połowie czerwca. Wówczas jednak wójcini Dąbrowy zaprzeczała. Dała jednak do zrozumienia, że gdyby Robert Luchowski był zainteresowany tym stanowiskiem – wzięłaby jego kandydaturę poważnie pod uwagę. Stało się to faktem. Od 1 września Agnieszka Ziółkowska powierzy Robertowi Luchowskiemu kierowanie placówką na okres 10 miesięcy.
Konkurs na dyrektora Szkoły Podstawowej im. Marii Curie Skłodowskiej w Szczepanowie został ogłoszony jeszcze przez ustępującego wójta Dąbrowy Marcina Barczykowskiego, tuż po przegranych wyborach. Doszło do tego 9 kwietnia. W wymaganym terminie dokumentów aplikacyjnych nie złożył jednak ani jeden kandydat, dlatego też zarządzeniem z dnia 5 czerwca, podpisanym przez nową wójt Agnieszkę Ziółkowską, poinformowano o jego nierozstrzygnięciu.
Dodajmy, że o reelekcję nie zdecydowała się ubiegać obecna szefowa placówki, której 5-letnia kadencja mija z dniem 31 sierpnia – Wioletta Górna. Dlaczego? – Taką decyzję podjęłam, chciałabym odpocząć – usłyszeliśmy.
Kontynuując wątek nierozstrzygniętego konkursu, pod koniec czerwca Agnieszka Ziółkowska przekazała nam, że w związku z tym pozostało jej powołać na stanowisko dyrektorskie osobę według własnego uznania, wsłuchując się przy tym w głosy grona nauczycielskiego i przedstawicieli rodziców uczniów. Podkreśliła, że z przyczyn formalno-prawnych wyłonienie nowego szefa placówki nie zostanie poprzedzone konkursem, nad czym ubolewa, bo wolałaby ogłosić go po raz drugi. Zgodnie z prawem oświatowym jednym z rozwiązań, z których jako organ prowadzący mogła skorzystać jest powierzenie obowiązków dyrektora szkoły na okres 10 miesięcy, a w przyszłym roku ogłoszenie nowego konkursu.
Przed dwoma miesiącami, w czasie rozmowy z gazetą zapewniła, że nominacja Roberta Luchowskiego to wyłącznie pogłoski, jednak zapytana o to, czy widziałaby go na tym stanowisku, powiedziała, że tak – wzięłaby taką kandydaturę poważnie pod uwagę. Dodajmy w tym miejscu, że Agnieszka Ziółkowska była podwładną byłego burmistrza – pracowała w wydziale kultury, sportu, turystyki i promocji w Urzędzie Miejskim w Żninie.
26 sierpnia, a więc tydzień przed rozpoczęciem roku szkolnego ponownie skontaktowaliśmy się z wójcinią gminy Dąbrowa, dopytując o jej wybór. – Od 1 września pełniącym obowiązki dyrektora przez okres 10 miesięcy, zgodnie z procedurą, będzie pan Robert Luchowski – oznajmiła. Jak już wspomnieliśmy, po upływie tego czasu zostanie przeprowadzony kolejny konkurs. – Wsłuchując się w głosy rodziców i grona pedagogicznego otrzymałam wyraźny przekaz, że w szkole nie dzieje się za dobrze. Osoba z zewnątrz jest jedynym rozwiązaniem, żeby tą szkołę wyprowadzić na prostą i poprawić relacje panujące w szkole oraz te międzyludzkie – pomiędzy rodzicami, a gronem pedagogicznym i dyrekcją. To najlepsze rozwiązanie – oceniła Agnieszka Ziółkowska.
Czy pełniącym obowiązki dyrektora szkoły może być jednak osoba z zewnątrz? Zgodnie z Prawem oświatowym (art. 63 ust. 13 ustawy) do czasu powierzenia stanowiska dyrektora organ prowadzący może powierzyć pełnienie obowiązków dyrektora szkoły wicedyrektorowi, a w szkołach, w których nie ma wicedyrektora, nauczycielowi tej szkoły. Po nieudanym starcie w wyborach samorządowych po fotel włodarza stolicy Pałuk Robert Luchowski wznowił pracę w Zespole Szkół Technicznych w Żninie, jako nauczyciel dyplomowany – germanista (oficjalnie zakończy ją z dniem 31 sierpnia). Czy nawiązał stosunek pracy również ze SP w Szczepanowie, aby móc pełnoprawnie nią szefować? Dyrektorka tej placówki Wioletta Górna przyznała, ze został zatrudniony jako nauczyciel języka niemieckiego w połowie sierpnia.
Justyna Kulpińska
Robert Luchowski nie jest dyrektorem szkoły w Szczepanowie. Paweł Brzykcy jest dyrektorem szkoły w Dąbrowie
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS