Napisaliście o działaczu PiS-u, byłym burmistrzu Dukli, którego skazano za jazdę pod wpływem alkoholu i dostał pracę w Urzędzie Gminy Jaśliska. Ale to nie jedyna osoba, skazana za jazdę po pijaku, która tam pracuje. Czy Jaśliska to zsyp i przytulisko dla takich ludzi? – pyta nasz czytelnik.
Na początku lipca opublikowaliśmy artykuł o Łukaszu P. byłym zastępcy burmistrza Dukli, który został złapany na prowadzeniu samochodu pod wpływem alkoholu.
Stało się w kwietniu ub. r., gdy wiceburmistrz jechał razem z 13-letnim synem przez Gorlice. Zatrzymała go policja, poddano badaniu trzeźwości. I co się okazało? Łukasz P. miał 1,07 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu – czyli ponad 2,2 promila alkoholu. To stan, w którym kierowanie pojazdem traktowane jest jak przestępstwo. Kary są dość surowe, sprawcy grozi do trzech lat więzienia, zakaz prowadzenia pojazdów na minimum trzy lata, od 5 do 60 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej oraz 15 punktów karnych.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS