Rozenek zapracowana jak nigdy. Pojawiła się na dwóch imprezach jednego dnia

Zapłakana Gosia Rozenek pożegnała syna

Nieubłaganie zbliża się koniec wakacji. Okazuje się, że jest to trudny moment nie tylko dla dzieci, ale także dla rodziców. Małgorzata Rozenek-Majdan właśnie pożegnała starszego syna Stanisława, który wyjechał na studia. Oczywiście całą przygodę z pakowaniem manatków Gosia relacjonowała na Instagramie. Pokazała także jak wraz z całą rodzinką podróżuje prosto do Francji.

“Jedziemy zawieść Staśka na studia, więc znowu kilka dni będziemy w trasie, ale nie dało się tego zrobić inaczej niż samochodem, bo jesteśmy zapakowani po brzegi, łącznie ze Staśka rowerem. Ta podróż jest taka trochę mniej przyjemna niż te wakacyjne, ale no taka kolej rzeczy, tak się dzieje” – powiedziała na Instagramie.

Na szczęście dla Majdanów z domu nie wyfrunęli jeszcze młodsi synowie. Zarówno Henryk, jak i Tadeusz jeszcze chwilę pocieszą się z wygody mieszkania z rodzicami, a Małgorzata w spokoju będzie mogła się nimi zajmować.

Gosia Rozenek zaliczyła dwie imprezy tego samego dnia

Oprócz obowiązków rodzinnych Małgorzata Rozenek-Majdan zajmuje się także pracą. Ten tydzień był dla niej niezwykle intensywny. We wtorek celebrytka gościła w Olsztynie, gdzie uświadamiała słuchaczy w temacie in vitro. Na wydarzenie ubrała czarny t-shirt, szerokie spodnie oraz czarne mokasyny znanej, luksusowej marki. Obecność Rozenek-Majdan na wydarzeniu spotkała się z różnym odbiorem. Jedni docenili jej zaangażowanie w sprawy społeczne, a inni zarzucili, że celebrytka robi sobą niepotrzebny rozgłos.

Dzień później Gosia brylowała już na Warszawskich ulicach, niczym największa gwiazda. Pojawiła się wydarzeniu jednej z marek kosmetycznych zorganizowanym w Pałacu Kultury. Na tę imprezę Rozenek wystroiła się, jak nastolatka. Wybrała biały, skąpy top, króciutką spódnicę oraz żakiet. Każdy element stroju był w kolorze bieli.

To jednak nie był dla Gosi koniec atrakcji środowego dnia. Chwilę później celebrytka odwiedziła event marki obuwniczej. Zaprezentowała się w króciutkiej zdobnej sukience. Dół jej kreacji był dość kontrowersyjny. Do eleganckiej sukienki dobrała cieniutkie skarpetki oraz czarne sandałki. Na imprezie towarzyszył jej ukochany Radosław Majdan wyszykowany w niebieski garnitur. Para prezentowała się jeszcze młodziej niż zawsze.