A A+ A++

Iga Świątek ma już za sobą pierwszy mecz w tegorocznym US Open i wcale nie miała lekko. Przez blisko dwie godziny męczyła się z Rosjanką Kamilą Rachimową (104. WTA), ale w końcu wygrała 6:4, 7:6 (6). Teraz mierzy się z Japonką Eną Shibaharą (217. WTA). Polka wraz Aryną Sabalenką to według ekspertów główne kandydatki do końcowego zwycięstwa. Tymczasem w rozmowie z oficjalną stroną WTA zaskakującą opinią podzieliła się Martina Navratilova. Jej zdaniem w tym roku dojdzie do nieoczywistych rozstrzygnięć. Wskazała też, kogo widziałaby w roli czarnego konia.

Zobacz wideo Natalia Kaczmarek: Cieszę się, że ten sezon kończę przed polskimi kibicami. Mamy co świętować

Navratilova typuje zwyciężczynię US Open. Zaskoczenie. Wskazała na 17-latkę

US Open przyzwyczaiło nas, że przewidywania w przypadku tego turnieju rzadko się sprawdzają. W ostatnich 10 latach w Nowym Jorku triumfowało dziewięć różnych tenisistek. Wśród nich były m.in. Flavia Pennetta, Sloane Stephens, Bianca Andreescu czy Emma Raducanu, które później już tak spektakularnych sukcesów nie odnosiły. Zdaniem Navratilovej teraz może być podobnie.

18-krotna mistrzyni wielkoszlemowa wymieniła nawet potencjalne kandydatki do sprawienia podobnej sensacji. Jedną z nich jest nastoletnia Rosjanka Mirra Andriejewa (23. WTA). – Ona naprawdę zrobi swoje. Jest rozstawiona z numerem 21 w US Open. To szaleństwo, że stało się to tak szybko. Ona ma dopiero 17 lat. A jej siostra Erika (75. WTA) wcale nie pozostaje daleko w tyle. Nabrała dużej pewności siebie po tym, jak prawie pokonała Igę Świątek w Cincinnati – mówiła Navratilova.

Dwie faworytki Navratilovej już odpadły. A miały postraszyć Świątek i Sabalenkę

Była czeska tenisistka talentem Andriejewej zachwycała się już wcześniej. – Widziałam na żywo grę Mirry. Podobało mi się to, co oglądałam. Jest to siła, z którą należy się liczyć. Mirra chce odnieść sukces. Bardzo tego chce. Jest tenisistką, która jest w pełni zaangażowana w to, co robi – przekonywała w listopadzie 2023 r.

Poza Andriejewą Navratilova wymieniła również wracającą do wielkiej dyspozycji Naomi Osakę (88. WTA). Japonka już sprawiła niespodziankę, eliminując Jelenę Ostapenko (10. WTA). Co do dwóch pozostałych typów Navratilova sporo się pomyliła. Wskazała Danielle Collins (11. WTA), która odpadła już w pierwszej rundzie po porażce Caroline Dolehide (49. WTA) oraz Leylah’ę Fernandez (26. WTA). Ta z kolei uległa Anastazji Potapowej (38. WTA).

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAMD Radeon RX 8000 – znamy kolejne szczegóły specyfikacji układów. Nie ma co liczyć na pojemniejszą pamięć Infinity Cache
Następny artykułTusk zgodził się na neosędziego. “Mleko już się rozlało”