Początek sezonu 2024/25 ŁKS-u Łomża cieszy i daje nadzieję. Po pięciu meczach łomżanie prowadzą w tabeli III ligi grupy I i co więcej, o tej pory nie przegrali żadnego spotkania.
W niedzielę w Białymstoku drużyna prowadzona przez Pawła Płuskę pewnie pokonała drugą drużynę Jagielloni Białystok.
Już w 3 minucie po strzale Jakuba Lewickiego gospodarze objęli prowadzenie. Radość nie trwała zbyt długo, bo po zamieszaniu w polu karnym gospodarzy jeden z obrońców dotknął piłkę ręką i sędzia podyktował rzut karny. Na bramkę w 9 minucie zamienił do Hubert Antkowiak. W tym spotkaniu do „11” napastnik ŁKS-u podchodził trzy razy. W 44 minucie po nieprawidłowym zatrzymywaniu w polu karnym zawodnika gości, sędzia Michał Więckowski ponownie podyktował rzut karny, który na bramkę dla ŁKS-u zamienił Hubert Antkowiak.
Trzecią bramkę w 67 minucie spotkania po podaniu Adriana Bielki strzelił Bartłomiej Olszewski. W 71 minucie ponownie przed „11” stanął napastnik łomżyńskiej drużyny, ale tym razem piłkę posłał wysoko nad poprzeczką. Wynik spotkania w doliczonym czasie gry ustalił Hubert Antkowiak, który po ładnej akcji i podaniu w sytuacji sam na sam pokonał bramkarza gospodarzy.
Hat-trick napastnika cieszy, jeszcze bardziej cieszy pierwsze miejsce w tabeli.
W najbliższą sobotę na stadionie gości ŁKS Łomża rozegra spotkanie z GKS-em Bełchatów.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS