Do tej pory to konserwatywne, trzymające się na dystans od światowych ideologii firmy były zazwyczaj bojkotowane, a za swoje stanowisko spotykał je często ostracyzm i różnego rodzaju naciski. Tymczasem coraz częściej można dostrzec, że bojkot dotyczy tego co “lewackie”, “przebudzone” i “postępowe”.
“Powrót zdrowego rozsądku do amerykańskiego biznesu”
Taktyka bojkotowania, jak widać, ma sens. Kolejna firma, która początkowo wsparła ideologię “wokeizmu”, dziś wycofuje się i zapewnia, że nie będzie prowadzić strategii na rzecz “różnorodności i inkluzywizmu”. Chodzi o najstarszego amerykańskiego producenta whisky – Jacka Daniel’sa. Oświadczenie firmy w tej sprawie rozpowszechnił znany konserwatywny influencer Robby Starbuck, który ocenił to jako “powrót zdrowego rozsądku do amerykańskiego biznesu”.
Firma Jack Daniel’s zaczęła wprowadzać tego typu postulaty w 2020 roku, w związku z działaniem ruchu “Black Lives Matter”. Teraz w wyniku groźby bojkotu, marka zaczęła się wycofywać. Brown-Forman Corporation z Tennessee – producent Jacka Daniel’sa – przekazał, że “wycofuje swoje inicjatywy na rzecz różnorodności, równości i inluzywności”, tym samym kończąc swoje zaangażowanie na rzecz “wokeizmu”. – Świat ewoluował, więc nasza działalność też ulega zmianie, a krajobraz prawny i zewnętrzny zmienił się dramatycznie, szczególnie w Stanach Zjednoczonych – zwróciła uwagę rzecznik marki Jack Daniel’s Elizabeth Conway. Dodała przy tym, że karda kierownicza firmy Jack Daniel’s nie będzie już oceniana i premiowana pod kątem “postępów w zakresie różnorodności, równości i włączenia społecznego”.
Czytaj też:
W jakich rankingach brać udział? Nowacka: Szkół przyjaznych LGBT jest okejCzytaj też:
“Są dwie mamy”. Na Campus Polska panel o “współczesnym wymiarze empatii”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS