We wtorkowy wieczór hokeiści JKH GKS Jastrzębie po raz drugi w okresie przygotowawczym skrzyżują kije z czeskim pierwszoligowcem z Frydka-Mistka.
Przed tygodniem podopieczni Roberta Kalabera przegrali pod Lysą Horą z popularnymi ”Rysiami” 2:4 (0:1, 1:2, 1:1), a honorowe trafienia zapisali na swoje konto Maciej Urbanowicz i Samuel Petras. Rewanż dziś na Jastorze o godz. 18:00.
Do rozpoczęcia sezonu 2024/25 pozostały nieco ponad dwa tygodnie, a zatem klub wchodzi w finalny czas przygotowań do rozgrywek. Z podobnego założenia najwyraźniej wychodzą także Czesi, bowiem już pojutrze zagrają sparingowo z Unią Oświęcim. Także jastrzębianie nie zakończą tego tygodnia na meczu z Frydkiem-Mistkiem, mając w zapasie czwartkowy wyjazd do słowackiej Dubnicy.
Aktualnie w HC Frydek-Mistek nie ma “jastrzębskich akcentów”, choć swego czasu tę drużynę prowadził doskonale znany Mojmir Trlicik, a w minionym sezonie na zasadzie wypożyczenia z Trzyńca gole strzelał dla tej ekipy wychowanek Kamil Wałęga. Drużyna “Rysiów” nigdy nie grała w czeskiej ekstralidze, ale od ośmiu lat jest solidnym uczestnikiem rozgrywek jej zaplecza jako klub współpracujący z aktualnym mistrzem Czech, Ocelari Trzyniec.
W dotychczasowych sparingach HC Frydek-Mistek odniósł cztery zwycięstwa, pokonując HC AZ Hawirzów (3:0), Jestrabi Prościejów (3:1), JKH GKS Jastrzębie (4:2) oraz Vlci Żylina (2:1). Jedyną porażkę rywal poniósł w “bratobójczym” pojedynku z Trzyńcem.
źródło: jkh.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS