A A+ A++

Liczba wyświetleń: 1466

Deportacje w Niemczech zazwyczaj kończą się spektakularną klęską. Zdarzają się nawet sytuacje, w których ranni zostają policjanci. „Ta rzeczywistość pokazuje bezradność Niemiec” – mówi wiceprzewodniczący Federalnego Związku Policji (DPolG).

„Musimy deportować migrantów na wielką skalę” – powiedział kanclerz Olaf Sholtz prawie rok temu. Wygląda na to, że jak na razie naszym sąsiadom idzie słabo, na co wskazuje choćby przypadek z lotniska w Düsseldorfie.

W piśmie władz Dolnej Saksonii do policji federalnej na lotnisku w Düsseldorfie czytamy: „Jeżeli dana osoba odmówi wejścia na pokład samolotu lub w inny sposób będzie próbowała przeciwstawić się deportacji (opór czynny/bierny), może zostać zwolniona i samodzielnie udać się z powrotem do przydzielonego mu zakwaterowania”.
Co się stało na lotnisku?

Manuel Ostermann, wiceprzewodniczący Federalnego Związku Policji (DPolG), rozumie frustrację swoich kolegów związaną z tak absurdalnymi wymogami. „Ta rzeczywistość pokazuje bezradność Niemiec. Cierpi nie tylko państwo konstytucyjne, ludzie mieszkający w Niemczech, ale przede wszystkim moi koledzy, którzy muszą znosić to ciągłe szaleństwo”.

Formalności nie są żadną odpowiedzią na całkiem poważne obrażenia, których ofiarą padają policjanci. 38-letni mężczyzna z Wybrzeża Kości Słoniowej zaatakował dwóch funkcjonariuszy policji na lotnisku w Düsseldorfie podczas planowanej deportacji. W drodze do samolotu zranił policjanta, uderzając go pięścią w głowę, a drugiego funkcjonariusza, gryząc go w rękę. Obydwoje musieli zostać zabrani karetką do szpitala – jeden z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu, a drugi z głęboką raną.
„To biurokratyczne szaleństwo nie działa”

Po brutalnym ataku policja federalna nie zastosowała się do poleceń zawartych w piśmie władz, które brzmiało po prostu: „Jeśli deportacja się nie powiedzie, BUPOL na lotnisku zostanie poproszony o przesłanie dokumentów deportacyjnych właściwemu organowi imigracyjnemu”. Zamiast tego funkcjonariusze zgłosili sprawcę przemocy do sądu, który zadecydował o wysłaniu agresora za kratki.

„To biurokratyczne szaleństwo nie działa. Potrzebujemy federalnych ośrodków deportacyjnych, sześciomiesięcznego okresu deportacji w celu uzyskania zastępczych dokumentów paszportowych oraz odpowiedzialności policji federalnej za deportacje” – podsumowuje Ostermann.

Autorstwo: GH
Na podstawie: Bild.de
Źródło: NCzas.info

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć “Wolne Media” finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji “Wolnych Mediów”. Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrawo do korzystania z własności nie jest ważniejsze od wolności słowa
Następny artykułОкупанти вдарили по готелю у Краматорську, де перебували журналісти