Wczoraj, 24 sierpnia (17:30)
Małgorzacie Ostrowskiej (66 l.) minione lata upłynęły głównie na sądowej batalii o prawa do wykonywania utworów, którym zawdzięcza sławę. Ostatnio jednak wyszło na jaw coś, o co mało kto podejrzewałby byłą wokalistkę Lombardu. Jak wyznała, efekty swojej nowej pasji przeznacza głównie dla siebie, ale czasem „coś ukręci dla znajomych”.
Małgorzata Ostrowska w 1981 roku została wokalistką zespołu Lombard. Wspólnie wspięli się na wyżyny popularności, nagrywając kultowe przeboje takie jak „Szklana pogoda”, „Mam dość”, czy „Gołębi puch”. Jak wspomina Ostrowska w najnowszym wywiadzie udzielonym tygodnikowi „Świat i Ludzie”, gdyby miała cofnąć się wehikułem czasu do najpiękniejszego okresu w swoim życiu, byłby to właśnie początek wokalnej kariery:
„Kiedy z zespołem Lombard startowałam z koncertami, to były czasy, kiedy zaczęłam odczuwać, że to, co próbuję zrealizować, nagle się udaje. To było bardzo satysfakcjonujące uczucie i być może do tego momentu bym wróciła”.
Do sukcesu Lombardu Ostrowska przyczyniła się nie tylko swoim głosem i charyzmą, lecz także wyjątkowo barwnym, jak na czasy PRL-u wizerunkiem. Jak wspomina w tygodniku „Świat i Ludzie” stylizacje, które inspirowały wtedy tysiące polskich nastolatek, były od początku do końca jej dziełem:
„Nie było wtedy zbyt wielu stylistów. To, jak wyglądałam, to absolutnie była moja koncepcja. Sama wymyślałam sobie makijaż, wymyślałam i szyłam stroje, szyłam nawet buty”.
Jak się okazuje, doświadczenie nie poszło w las. Ufna w swoje twórcze siły Ostrowska zabrała się za… domową produkcję kosmetyków. Jak tłumaczy, to wcale nie takie trudne, jak mogłoby się wydawać:
„Większość składników jest dostępna w aptece. To jest tak fascynujące, że zaczęłam szukać informacji na ten temat. W internecie nie brakuje stron, na których można zamówić najbardziej wyszukane składniki. Zależy mi, żeby komponenty miały certyfikat ekologiczny”.
Minione lata upłynęły Ostrowskiej na walce o prawo do wykonywania utworów Lombardu. Dawnym kolegom z zespołu nie podobało się bowiem, że podczas solowych koncertów śpiewa hity lat 80.
Sąd ostatecznie uznał, że w takich przypadkach należy wziąć pod uwagę interesy wszystkich artystów, którzy przyczynili się do sukcesu danego utworu. Od tamtej pory Ostrowska może podczas swoich występów śpiewać kultowe przeboje Lombardu i chętnie to robi. Na dodatek ma jeszcze nowy fach w ręku. Jak wyznaje w wywiadzie:
“Głównie kręcę dla siebie, bo znam potrzeby swojej skóry, ale czasem coś ukręcę dla znajomych czy sąsiadów. Kremy można kręcić w kuchni, trzeba tylko zadbać o czystość i zdezynfekować narzędzia oraz naczynia. Ja mam swoje laboratorium w pralni. Jest dość profesjonalne: mam wiele odczynników, probówek, szkło laboratoryjne. Konieczna jest też waga jubilerska. Przydaje się także spieniacz do mleka…”
Zobacz też:
Ostrowska po latach wyjawia prawdę o synu. “Nikt go do tego nie zmuszał”
Małgorzata Ostrowska już tego nie kryje. Wokalistka zdradziła prawdę o swojej emeryturze
Małgorzata Ostrowska o Lombardzie. Wspomniała o konflikcie
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS