A A+ A++

Prezydent Rybnika Piotr Kuczera przyznaje, że uległ “fatalnemu zauroczeniu” rybnickimi nutriami. – To był błąd, ale nie chcemy, by zwierzęta zostały zgładzone – mówi. Niestety, Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska nie odwołuje przetargu na odłowienie i uśmiercenie gryzoni.

Ważą się losy dwustu nutrii, które żyją dziko na Śląsku. Najwięcej, około stu, jest ich obecnie w Rybniku, ale występują również na pograniczu Rybnika i Żor (na terenie użytku ekologicznego Kencerz), w zbiorniku wodnym w Czyżowicach, na terenie Rybaczówki w Zawadzie, w Cieszynie, Jaworznie, powiecie tarnogórskim i częstochowskim. Pod koniec 2022 roku nutrie znalazły się na liście inwazyjnych gatunków obcych (tzw. IGO), stwarzających zagrożenie i podlegających szybkiej eliminacji.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułIncydent na poligonie. Wojskowe pociski trafiły w teren szkoły i budynek mieszkalny
Następny artykułJesienna korekta rozkładu jazdy Kolei Śląskich