A A+ A++

Nie od dziś wiadomo, że mączka to ulubiona nawierzchnia Igi Świątek, która szczególnie w tym sezonie jest na niej niemal bezkonkurencyjna. Po triumfach w Madrycie, Rzymie i Roland Garros znów pod koniec lipca udała się do stolicy Francji na igrzyska olimpijskie. Tam nieco sensacyjnie przegrała w półfinale z Qinwen Zheng. Na szczęście w meczu o brąz szybko rozprawiła się z Anną Karoliną Schmiedlovą, zgarniając historyczny krążek dla Polski w tenisie.

Zobacz wideo Iga Świątek wysłała specjalną wiadomość do siatkarzy

Ekspert bije na alarm ws. Świątek. Zwrócił uwagę na jedno

Już wtedy jej porażka z Chinką była czerwoną lampką dla wielu kibiców i ekspertów. Sporo mówiło się o tym, że w grze liderki rankingu WTA brakuje urozmaiceń. Rywalki zaczęły uczyć się jej stylu i przy odpowiednim przygotowaniu potrafiły nawiązać równą walkę. Następnie Świątek po krótkim urlopie udała się do Cincinnati, gdzie dotarła do półfinału. Jej pogromczynią okazała się Aryna Sabalenka.

Wszystko to sprawiło, że w mediach coraz częściej pojawiają się głosy o schyłku dominacji Igi Świątek w kobiecym tenisie. Głos w tej sprawie zabrał ostatnio Mats Wilander, który na początku wrócił do Wimbledonu w wykonaniu Polki. – Naprawdę myśleliśmy, że będzie miała duże szanse na wygranie Wimbledonu – mówił w rozmowie z Eurosportem. W Londynie Świątek odpadła w trzeciej rundzie.

Ekspert zwrócił uwagę na przede wszystkim na to, że Iga Świątek często niezbyt dobrze czuje się na innych nawierzchniach niż ziemne korty. A nawet na tych zdarza jej się przegrać. – Oczywiście, jechała na igrzyska olimpijskie na swoją ulubioną nawierzchnię, ulubiony kort. I nie wygrała. A teraz nie wygrała w Cincinnati, które nie należy do jej ulubionych miejsc. Gra się tam bardzo szybko – tłumaczył. Jego zdaniem teraz 23-latka musi skupić się na tym, aby pomysł na grę z mączki przenieść na trawę i akryl.

Rozmówca Eurosportu podał przykład jej idola Rafaela Nadala, a następnie powiedział: – Moim zdaniem musi zacząć myśleć o tym: Jak mogę wygrywać mecze tenisowe na kortach ziemnych i próbować grać tak samo na innych nawierzchniach? Mając jednocześnie na uwadze to, że nigdy nie wygram tyle na kortach twardych i trawiastych, co na kortach Rolanda Garros – uzupełnił.

Mimo to Wilander nadal postrzega Świątek jako jedną z faworytek do triumfu na US Open, choć jednocześnie rozpływa się nad Sabalenką, a Polkę określa jako “wrażliwą” przed ostatnim Wielkim Szlemem w tym roku. – Wciąż stawiam Sabalenkę na 50-50 z Igą Świątek. Jest bardzo, bardzo mało graczy, z którymi Sabalenka może przegrać. Jest bardzo, bardzo mało graczy na twardym korcie, którzy wierzą, że mogą pokonać Sabalenkę – stwierdził.

Iga Świątek rozpocznie zmagania na US Open w poniedziałek od meczu z Rosjanką Kamilą Rachimową (104. WTA).

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMaks Kaśnikowski – historia prawdziwa
Następny artykułPiloci Air Canada od 17 września mogą strajkować