publikacja
2024-08-22 13:09
W lipcu Narodowy Bank Polski dokonał całkiem pokaźnych zakupów
złota – wynika z oficjalnych danych polskiego banku centralnego. W ten sposób
realizowana jest polityka osiągnięcia 20-procentowego udziału kruszcu w ogóle
rezerw walutowych Polski.
Na koniec lipca pozycja „złoto monetarne” opiewała na 12 593
tys. uncji – wynika z
opublikowanych w środę przez NBP danych o płynnych aktywach i pasywach w
walutach obcych. To o 460 tysięcy uncji więcej niż na koniec czerwca, gdy
raportowano nieco ponad 12,13 mln uncji.
Oznacza to, że w lipcu w skarbcach NBP przybyło ok. 14,31
ton złota, dzięki czemu polskie rezerwy „barbarzyńskie reliktu” powiększyły się
do blisko 391,69 ton. To już o 33 tony więcej niż na początku roku.
Tak przybywało złota w skarbcach NBP
Lipcowe zakupy królewskiego metalu w wykonaniu polskiego
banku centralnego były największe od listopada ubiegłego roku. Po kilku
miesiącach przerwy NBP wznowił zakupy złota w kwietniu, gdy nabył 150 tys.
uncji, czyli ok. 4,66 tony. W
maju przybyło 10,29 ton żółtego metalu, a w czerwcu
kolejne 3,73 tony. Natomiast w styczniu i lutym bank centralny nie
raportował zmian w zasobach królewskiego metalu.
W
2023 roku Narodowy Bank Polski zakupił 130 ton złota, gromadząc jedne z
kilkunastu największych zasobów kruszcu na świecie. Pierwszych zakupów w 2023
r. dokonano w kwietniu, kiedy
kupiono niemal 15 ton. W maju w skarbcach NBP-u złota
było więcej o prawie 20 ton, natomiast w
czerwcu dołożono prawie 14 ton. Najwięcej kruszcu w skarbcach NBP
przybyło jednak w lipcu,
kiedy do skarbców dodano 22,4 tony. Niespełna 15 ton kruszcu pojawiło się w
sierpniu. Statystyki za wrzesień pokazały wzrost
rezerw złota o kolejne 19,3 ton. W październiku przybyło kolejne 6,2 ton, a w
listopadzie 18,7 ton.
Przypomnijmy, że na
początku lipca 2019 roku NBP poinformował o zakupie stu ton złota i
przewiezieniu połowy polskich rezerw złota do krajowych skarbców. Wcześniej
pierwszych w XXI wieku zakupów „barbarzyńskiego reliktu” NBP
dokonał we wrześniu 2018 roku.
Na drodze do 20-procentowego celu
Z obliczeń Bankier.pl wynika, że na koniec lipca w skarbcach
Narodowego Banku Polskiego powinno się znajdować 391,69 ton złota. W ujęciu
wartościowym żółty metal stanowił na koniec lipca 14,78% polskich rezerw
walutowych.
Prezes NBP Adam Glapiński publicznie zapowiedział, że celem
banku jest osiągnięcie stanu, w którym złoto stanowi 20% ogółu rezerw
walutowych Polski. Aby zrealizować ten
cel, Polska musiałaby zwiększyć zasoby złota o niespełna 50% przy założeniu
utrzymania obecnych notowań kruszcu.
Na koniec 2023 roku Polska dysponowała 17. największymi
rezerwami złota na świecie lub 15., jeśli ze statystyk wyłączyć instytucje
międzynarodowe, czyli Europejski Bank Centralny (posiadający 506,5 ton złota)
oraz Międzynarodowy Fundusz Walutowy (2 814 t).
Po roku 2008 banki
centralne Zachodu nagle przestały wyprzedawać rezerwy złota, których
pozbywały się przez poprzednie 20 lat. Królewski
metal na znaczącą skalę zaczęły za to skupować kraje rozwijające się –
przede wszystkim Chiny,
Rosja,
Indie, Turcja i Kazachstan. W roku 2018 do
tego grona dołączyły Polska i Węgry
dokonujące pierwszych od 20 lat zakupów złota w Unii Europejskiej.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS