Ciężko sobie wyobrazić lepszy moment na pierwsze zwycięstwo w nowym sezonie niż mecz z Unią Tarnów, a więc zespołem, który na kilka dni przed początkiem rywalizacji w kampanii 2024/25 dowiedział się, że zagra w Betclic 3. Lidze za wycofaną Garbarnią Kraków. Żółto-niebiescy podołali zadaniu i pokonali Jaskółki 3:1.
Początek meczu, to tradycyjna dominacja Avii, jednak nie przyniosła ona skutku w postaci bramki. Tę strzelili niespodziewanie goście za sprawa Krzysztofa Boćka. Świdniczanie mieli mnóstwo okazji, by wyrównać, ale cierpieli na nieskuteczność pod bramką rywali. Do przerwy pachniało sensacją na Sportowej 2.
Po zmianie stron na boisku pojawili się między innymi Paweł Uliczny i Wiktor Marek, którzy dali bardzo dobre zmiany. Podopieczni Wojciecha Makowskiego jeszcze mocniej naciskali Unię, która z minuty na minutę cofała się coraz głębiej. Kolejne marnowane okazje nie podcięły skrzydeł gospodarzom. Avia cierpliwie i konsekwentnie napierała gości, a w 64 minucie wreszcie wyrównali. Arkadiusz Maj wrzucił na głowę Adriana Paluchowskiego i było 1:1. W 77 minucie po kolejnym dośrodkowaniu w pole karne ręką zagrał jeden z zawodników Unii i sędzia podyktował rzut karny. Jedenastkę pewnym strzałem na gola zamienił Paweł Uliczny. Pięć minut później znów Avia miała stały fragment gry. Do piłki dopadł Patryk Małecki, mocno uderzył, jego strzał odbił bramkarz, ale wprost do Paluchowskiego. Doświadczony snajper trafił po raz drugi tego dnia i ustalił wynik spotkania na 3:1.
– Przede wszystkim ważne są dla nas te trzy punkty, bo to wpływa na morale drużyny. Mamy nadzieję, że utrzymamy zwycięską passę. W meczu mieliśmy więcej sytuacji, w zasadzie Unia stworzyła sobie jedną i zdobyła bramkę. To doskonale pokazuje realia trzeciej ligi. Całkowita dominacja niekoniecznie musi się przekładać na zdobyte bramki. Druga połowa była decydująca. Zmiany, czyli Paweł Uliczny i Wiktor Marek dały nam trochę jakości, do tego delikatna roszada taktyczna, czyli ustawienie lewej dziesiątki wyżej, dzięki temu było więcej przestrzeni dla ósemek, więcej wykorzystaliśmy też przestrzeni między liniami. To przyniosło nam efekt w postaci trzech bramek w drugiej połowie – powiedział po meczu trener Wojciech Makowski.
– Cieszę się, że w końcu mi wpadło i że zdobyliśmy ważne trzy punkty dla drużyny. Ciężko pracujemy i wiedzieliśmy, że w końcu taki mecz musiał przyjść. Musimy mieć jednak więcej cierpliwości, bo te mecze będą tak wyglądać, że pierwsze połowy mogą być dość wyrównane, natomiast jesteśmy dobrze przygotowani fizycznie. Wiemy, że końcówki będą należały do nas. Tak właśnie wyglądał ten mecz, że konsekwentnie dążyliśmy do zwycięstwa i dzięki temu trzy punkty zostały w Świdniku – dodał Adrian Paluchowski.
Co czeka Avię w nadchodzącym tygodniu? Aż dwa mecze ligowe. W środę o 17:30 zagrają w Lubaczowie, zaś w sobotę o 12:00 podejmą Wiślan Skawina.
Avia Świdnik – Unia Tarnów 3:1 (0:1)
Bramki: Paluchowski (64, 83), Uliczny (77-z karnego) – Bociek (14).
Avia: Murawski – Letkiewicz, Machała, Kursa, Tkaczyk (46 Marek), Wróblewski (87 Szczygieł), Popiołek (46 Uliczny), Zawadzki, Małecki (87 Arak), Maj (67 Galara), Paluchowski.
Czerwona kartka: Surma (Unia, 86 min, za drugą żółtą).
Last modified: 18 sierpnia, 2024
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS