Andor, jeden z najlepszych seriali Star Wars, powróci z drugim sezonem. Zdaniem gwiazd produkcji Disneya nowa seria będzie jeszcze lepsza niż pierwsza.
Źródło fot. Andor, Tony Gilroy, Disney, 2022
i
O drugim sezonie Andora, serialu nazywanym „Gwiezdnymi wojnami dla dorosłych”, robi się coraz głośniej. Diego Luna, który portretuje Cassiana Andora, niedawno wyjawił, że stawka w produkcji będzie jeszcze wyższa. Teraz o oczekiwanej serii wypowiedziała się Adria Arjona, która nazwała nadchodzącą odsłonę „oszałamiającą” i jeszcze lepszą niż pierwszą.
2. sezon Andora ma być lepszy niż pierwszy
Aktorka, która w Andorze wciela się w Bix Caleen, o swoich wrażeniach co do drugiego sezonu opowiedziała w nowym wywiadzie dla The Hollywood Reporter. Sądząc po jej słowach, powinniśmy oczekiwać widowiska na naprawdę wysokim poziomie.
Kiedy zaczęłam czytać scenariusz drugiego sezonu, pomyślałam, że nie będzie taki dobry. Ale jest lepszy, o wiele lepszy. To, co stworzył Tony Gilroy, jest oszałamiające.
Apetyt fanów na serial w nowym wywiadzie dla Entertainment Weekly zaostrzył także Diego Luna. Jak już wiemy, drugi sezon Andora zakończy się tam, gdzie rozpoczyna się Łotr 1. Gwiazdor zdradził, że seans nowej serii pozwoli nam obejrzeć wspomniane widowisko „jako inny film”.
Dużą rolę odegra w tym to, co nowa seria powie na temat droida K-2SO, przeprogramowanego robota Imperium Galaktycznego. Zobaczymy ponoć, dlaczego jest on tak ważny w Łotrze 1.
Myślę, że ludzie oglądający Łotra 1. po seansie drugiego sezonu obejrzą zupełnie inny film. Wszystko będzie miało inne znaczenie, kiedy będziemy wiedzieli, co się przytrafiło K-2. Będziemy świadkami przygody w Łotrze 1. w inny sposób, tak uważam. I nie dotyczy to tylko K-2, ale też innych postaci. Myślę, że [drugi sezon – dop. red.] będzie naprawdę świetny.
Data premiery drugiego, dwunastoodcinkowego sezonu Andora nie jest jeszcze znana, ale widowisko najprawdopodobniej zadebiutuje na Disney+ w 2025 roku.
Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS