A A+ A++

Hulkenberg przechodzi z Haasa do Saubera i ostatnio telefoniczne skontaktował się z nim sam dyrektor generalny Audi, Gernot Doellner. Niemiecki kierowca uważa, że to podkreśla szacunek i zaangażowanie niemieckiego producenta w projekt F1.

Audi przejmie zespół z Hinwil dołączając do stawki w 2026 roku, a Hulkenberg został zrekrutowany jako pierwszy potwierdzony kierowca zespołu już na początku tego sezonu.

Hulkenberg rozmawiał telefoniczne z Doellnerem i zapytany, jak jest to dla niego ważne, powiedział: – Nie wiem, czy ważne, ale myślę, że to z pewnością miłe.

– To dowód szacunku, ale to też pokazuje jak poważnie on i marka do tego podchodzą. Nie lekceważą tego i zwracają uwagę na to, co się wokół dzieje.

Czytaj również:

Dla Hulkenberga zostanie czołowym kierowcą niemieckiego producenta w F1 oznacza oszałamiający zwrot w karierze.

Pod koniec sezonu 2020 z jego usług zrezygnowało Renault i trzy lata spędził jako kierowca rezerwowy w Racing Point z siedzibą w Silverstone, a następnie w Astonie Martinie.

Kiedy jednak pandemia Covid-19 dała mu możliwość startów, Hulkenberg był w stanie zaimponować na torze i odzyskać miejsce w stawce, a gdy Haas szukał zastępstwa dla Micka Schumachera przed kampanią w 2023 roku, został zatrudniony w celu zastąpienia rodaka.

Oczywiste jest, że Hulkenberg ambitnie stawiał czoła wyzwaniom przez całą swoją karierę w F1 i w przypadku pracy dla Audi nie będzie inaczej.

– To bez wątpienia duże wyzwanie – powiedział. – Przejście niemieckiego kierowcy do niemieckiego zespołu wiąże się  z dużymi oczekiwaniami i nie będzie to łatwe.

– Moje podejście do pracy i jej definicja się nie zmieniają. Zamierzam wykorzystać całe moje doświadczenie i spróbować wnieść jak najwięcej do samochodu i poza nim.

– To jest to, co kocham robić i mam nadzieję, że wspólnie odniesiemy sukces.

Chociaż to posunięcie stwarza Hulkenbergowi szansę, której nie ma w Haasie, biorąc pod uwagę status producenta Audi i pułap sukcesu może być wyższy, sam zainteresowany jest jednak ostrożny.

– Jeśli nie wykonam swojej pracy dobrze presja będzie większa, bo będę bardziej w centrum uwagi – wyjaśnił Hulkenberg. – Będzie tam o wiele więcej bardziej wymagającej pracy PR, ale to wielka szansa.

Czytaj również:

Kiedy Hulkenberg w przyszłym sezonie wyjedzie na tor w Sauberze, będzie miał 37 lat. Może jednak czerpać inspirację od Fernando Alonso i Lewisa Hamiltona, którzy będą w tym samym czasie po czterdziestce.

Na pytanie, czy ma to dla niego jakieś znaczenie, Hulkenberg odpowiedział: – Nie robi to na mnie żadnego wrażenia.

– Nie czuję się stary i nie myślę o tym. Podchodzę do tego krok po kroku, sezon po sezonie.

– W tej chwili myślę, że nadal mam to, czego potrzeba i dopóki tak jest, jest dobrze. Będę kontynuował starty dopóki jestem chciany, bo to jest oczywiście najważniejsze, że potrzebujesz kogoś, kto będzie chciał cię zatrudnić.

– Jeśli poczuję, że nie nadążam za młodymi rywalami prawdopodobnie sam zrezygnuję, ale jeszcze nie teraz i nie wiem, kiedy to nastąpi – dodał.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMiasto Dzieci Świata |Recenzja
Następny artykułŚwięto Chleba w Ratajach – Tradycja i Smak