A A+ A++

Zapoczątkowana w 2022 roku era techniczna, której podstawą są samochody oparte na efekcie przypowierzchniowym, nie okazała się dla Mercedesa szczęśliwa. Aż do połowy bieżącego roku ekipa z Brackley miała na koncie zaledwie jedno zwycięstwo i kilka zmian nietrafionych koncepcji.

Przełom nastąpił pod koniec maja gdy spory pakiet poprawek przywieziono do Monako. Później pojawiły się kolejne aktualizacje i lepsza forma. George Russell wygrał w Austrii, natomiast Lewis Hamilton triumfował w Wielkiej Brytanii oraz Belgii.

W Mercedesie zapewniają, że od początku sezonu wierzyli w możliwości W15. Konieczne było jednak stopniowe poznawanie samochodu i zrozumienie, jak odblokować wspomniany potencjał.

– To w zasadzie nie był przełom – uznał Andrew Shovlin, szef inżynierii torowej w Mercedesie. – Od pierwszego dnia uważaliśmy ten samochód za szybki. Jednak pokazanie tego na przestrzeni całego weekendu na początku roku było dla nas wyzwaniem.

– Nie chodziło o jeden krok rozwojowy. Próbowaliśmy wielu rzeczy, które miały pomóc pozbyć się problemów. Jak już powiedziałem, byliśmy naprawdę zaskoczeni, że nie jesteśmy szybcy. Sądziliśmy, że zrobiliśmy dobry samochód i w istocie taki właśnie był. Po prostu były problemy, które musieliśmy rozwiązać. Teraz widzimy efekty ciężkiej pracy.

Czytaj również:

Lewis Hamilton, Mercedes W15

Autor zdjęcia: Erik Junius

Zdaniem Shovlina udało się zintensyfikować rozwój W15, gdy w Brackley zrozumieli, co dokładnie trzeba zrobić, aby przyspieszyć samochód.

– To pokazuje, jak dobrze działamy jako organizacja. Wiele sukcesów w F1 zależy od nauki i pomysłów. W tym roku tempo nauki jest bardzo wysokie, podobnie jak generowanie pomysłów. Przecież stąd biorą się wszystkie nowe części.

W postępie pomogła także większa spójność między danymi z symulatora a tym, co dzieje się na rzeczywistym torze.

– Im lepsze masz modele, tym lepiej możesz się rozwijać w trybie offline. My mamy wiele modeli, a korelacja nigdy nie jest idealna. Jednak w tym obszarze widzimy zdecydowaną poprawę. Modelowanie tego, co zrobi samochód, to obecnie najlepszy sposób na rozwój. Wszystko przez to, że nie masz nieograniczonej liczby godzin testów w tunelu czy na torze.

Czytaj również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolicja szuka obywatela Egiptu. Pozostawiono go w lesie i ślad po nim zaginął
Następny artykułSulęciński Pchli Targ już 25 sierpnia!