A A+ A++

Sąd pierwszej instancji nie zgodził się na aresztowanie Marcina Romanowskiego, byłego wiceministra sprawiedliwości, odpowiedzialnego za nadzór nad Funduszem Sprawiedliwości. Teraz sprawą zajmuje się sąd drugiej instancji. – Problem polega na tym, kto będzie w składzie orzekającym. Pojawił się sędzia Przemysław Dziwański, mimo że była próba wykluczenia go – przypomniała w “Poranku Radia TOK FM” Dominika Wielowieyska.


Zobacz wideo

– To nie jest sędzia Dziwański, to jest neosędzia. W sprawie pana Romanowskiego jak w soczewce ogniskują się nierozwiązane problemy naszego wymiaru sprawiedliwości. Dziwański poparł publicznie pana Piebiaka, odpowiedzialnego za aferę hejterską w roku 2022. Teraz taki człowiek ma sądzić taką sprawę. Nie chciałbym, żeby pan Dziwański zajmował się nawet wpisem hipotecznym – mówił sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie Piotr Gąciarek.

To nie wszystko, co mamy dla Ciebie w TOK FM Premium. Spróbuj, posłuchaj i skorzystaj ze specjalnej oferty. Wejdź tutaj, by znaleźć szczegóły >>

Zdaniem sędziego ze stowarzyszenia “Iustitia” Dziwański “za czynne poparcie pana Piebiaka powinien odpowiadać dyscyplinarnie. – Tacy ludzie nie są wiarygodni, nie dają rękojmi, że sąd będzie działał niezawiśle – mówił gość “Poranka Radia TOK FM”.

Koalicja zasłania się prezydentem

Wielowieyska zwróciła uwagę, że zmiany w wymiarze sprawiedliwości blokuje prezydent Andrzej Duda. – Prezydent jest zjawiskiem politycznym, o którym wiemy od samego początku, że będzie do 6 sierpnia 2025 roku. Niepoważne jest zasłanianie się tym. Mnóstwo rzeczy można było zrobić, nawet nie czekając na wejście w życie zmian ustawodawczych – stwierdził sędzia.

Przykłady? Gąciarek wskazał na Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych Piotra Schaba. – Nie wiem, jakie wartości konstytucyjne stoją za tym, że ten człowiek i jego zastępcy pełnią swoje funkcje. To jest kompromitujące dla państwa polskiego – ocenił. – Nie wiem, jakie wartości stoją za tym, że państwo polskie finansuje gremium, które szkodzi obywatelom. Mówię o neo-KRS – dodał.

Dla sędziego Gąciarka działanie upolitycznionej KRS “jest rzeczą skandaliczną”. – Nie wiemy, jaką wizję naprawy ma rząd – podkreślił rozmówca Dominiki Wielowieyskiej.

Prowadząca audycję przypomniała, że Dziwańskiego wykluczył ze składu orzekającego sprawę Romanowskiego sędzia Krzysztof Chmielewski. Choć wyznaczony był do wyłączenia innego sędziego. – Uważa się, że przekroczył swoje uprawnienia – dodała Wielowieyska.

– Ja bym tego w ten sposób nie oceniał. Niewątpliwie orzeczenie sędziego Chmielewskiego jest niestandardowe, ale też sytuacja jest nadzwyczajna – ocenił Gąciarek. – Najważniejsze jest, żeby sąd był należycie obsadzony. Żeby byli tam sędziowie niezawiśli, dający gwarancję, że sąd będzie działał bezstronnie – zaznaczył sędzia.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNajsmaczniejszy event tego lata w Pile. Food trucki znów w Pile
Następny artykułStrażacy walczą ze skutkami wichury