A A+ A++

Czyżby milionowe inwestycje zrealizowane po to, by zakład przetwarzania odpadów przy ul. Milowickiej w Katowicach przestał emitować uciążliwe wonie, nic nie dały? Jutro pod bramą zakładu protest właśnie w sprawie smrodu.

Protestować mają mieszkańcy sąsiedniego Sosnowca. Jak twierdzą organizatorzy protestu, w Milowicach (dzielnicy Sosnowca) ciągle czuć bardzo dokuczliwy zapach. 

Protest ma rozpocząć się jutro o godzinie 7. rano. Wygląda na to, że ma on poparcie przynajmniej części osób zasiadających we władzach stolicy Zagłębia Dąbrowskiego – poinformował nas o nim Wojciech Nitwinko, który jest sosnowieckim radnym.

Na wieść o proteście zareagował już Urząd Miasta Katowice. Zdaniem urzędników katowickiego magistratu nie ma podstaw, by należący do gminy Katowice zakład oskarżać o „uciążliwości zapachowe”. 

Stanowisko katowickiego magistratu przedstawimy w osobnym tekście. 

Ale protestować będą nie tylko mieszkańcy Sosnowca. Burmistrz Czeladzi Zbigniew Szaleniec również zaapelował o przyłączenie się do niego: „Czeladzianie, dołączcie do protestu organizowanego przez mieszkańców w Sosnowca a związanego z odorem zatruwającym naszej okolicznych miast powietrza przez Katowicką kompostownię w Dąbrówce Małej. Protest organizują radni mieszkańcy Milowic, którzy podobnie jak my, narażeni są na wyziewy z katowickiej kompostowni „. 

Do udziału w proteście wzywa również Renata Reuter-Sobczak, radna katowickiej dzielnicy Dąbrówka Mała: „Mieszkańcu Dąbrówki Małej. Jeśli jesteś zmęczony obrzydliwym zapachem rozkładających się śmieci, jeśli masz dosyć wdychania prawdopodobnie szkodliwych związków powstających podczas rozkładu, przyjdź wyrazić swój sprzeciw. Nie wystarczy pisanie na FB”.

Radna zamieściła grafikę z wizerunkiem dziecka zatykającego nos i hasłem: “Dlaczego w Katowicach znowu coś brzydko pachnie?” 

Na stronie „Zielony Burowiec” można znaleźć opis sytuacji: „Od paru lat, co kilka, kilkanaście dni, zwykle wieczorem w nocy i nad ranem, nad Dąbrówkę Małą, Milowice, Burowiec czy Szopienice nadciągają fale trudnego do zniesienia fetoru. Ludzie się męczą, zamykają okna przeciwnego używają masek, astmatycy się duszą a miasto Katowice okazuje się znowu nieskuteczne.  

Z całym szacunkiem, ale aglomeracja o rocznym budżecie ponad 3 miliardów złotych i z ambicjami do bycia Europejską Stolicą Kultury, nauki i czego tam jeszcze, do dziś nawet nie potrafiła ustalić, skąd ten smród się wydobywa (najbardziej podejrzany jest zakład miejski MPGK przy ul. Milowickiej 7a, ale nawet to nie jest pewne)”.

Autor tego dość długiego wpisu zastanawia się, jak to możliwe, że w dobiera darów pogodowych, gdy w Katowicach jest aparatura, która precyzyjnie rejestruje kierunki wiatrów, gdy zarazem magistrat zatrudnia dziesiątki urzędników i ma ogromne możliwości techniczne oraz finansowe, Nie da się jasno ustalić źródła smrodu.

Kilkanaście dni temu wspomniana radna dzielnicy Dąbrówka Mała zamieściła wpis: „Poranek o zapachu wiejskiego wychodka. Kolejny śmierdzący poranek w dzielnicy.  

Napiszcie proszę w jakich miejscach dzielnicy czujemy najbardziej? W których godzinach najbardziej? Niestety temat wrócił „.

tak jak wspomnieliśmy katowicki magistrat wypowiedział się w sprawie jutrzejszego protestu. W kolejnym artykule przedstawimy to stanowisko.

Poniżej, pod blokiem informacji redakcyjnych, opis sytuacji, który przedstawił nam Wojciech Nitwinko, radny Sosnowca.

***

Zapraszamy was na stronę iboma.media. Tylko ciekawe i ważne treści.

***

Ważny temat:

***

KOMENTARZE: TYLKO FACEBOOK.

Masz problem, widzisz problem, masz ważną informację? Daj nam znać:

[email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.

***

Poszukujemy współpracowników. Skontaktuj się mailowo lub przez Fb.

***

Redaktor naczelny Katowice Dziś Mateusz Cieślak.

***

Wojciech Nitwinko, radny Sosnowca:

Od kilku lat mieszkańcom sosnowieckiej dzielnicy Milowice, ale i mieszkańcom Czeladzi, Siemianowic Śląskich oraz katowickiej Dąbrówki Małej dokucza okropny odór pochodzący ze zlokalizowanego w odległości kilkuset metrów od Milowic Zakładu Odzysku i Unieszkodliwiania Odpadów należącego do Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej Sp. z o.o. w Katowicach. 

Niestety mimo licznych deklaracji władz w/w spółki o wysiłkach, których celem ma być rozwiązanie tego śmierdzącego problemu oraz poczynionych nakładach inwestycyjnych w/w sytuacja nie uległa poprawie.

Mieszkańcy mają dość tej dokuczliwej sytuacji i postanowili zorganizować protest, który ma zwrócić uwagę na ten ważny dla lokalnej społeczności problem. Protest odbędzie się w poniedziałek, 19 sierpnia o godzinie 7.00 przed bramą wjazdową na teren w/w zakładu zlokalizowaną w Katowicach przy ul. Milowickiej 7A.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułЯк послідовність і мотивація допомогли хлопцеві добряче скинути вагу
Następny artykułWyprodukowali 15 mln euro. W Neapolu odkryto jedną z największych drukarni fałszywych pieniędzy