Elon Musk zagroził, że należąca do niego platforma społecznościowa X może w pewnym momencie przestać świadczyć ze skutkiem natychmiastowym swoje usługi osobom zamieszkującym największy kraj Ameryki Południowej – czyli Brazylię – jeśli konflikt z rządem tego kraju nie zostanie zażegnany.
Firma X jest gotowa na taki drastyczny krok, ponieważ władze tego kraju zaczęły od jakiegoś czasu cenzurować treści zamieszczane na jej platformie. Doszło nawet do tego, że funkcjonariusz publiczny Brazylii (chodzi o jednego z sędziów, który jest członkiem Sądu Najwyższego) groził osobom zatrudnionym w brazylijskim oddziale firmy aresztowaniem, jeśli nie zgodzą się usuwać z platformy wpisów, które krytykują brazylijskie władze.
Na początku tego roku wspomniany wcześniej sędzia (Alexandre de Moraes) kazał zablokować niektóre konta skonfigurowane na platformie X , oskarżając ich właścicieli o rozpowszechnianie wiadomości zawierających według niego nieprawdziwe i pełne nienawiści informacje, które krytykowały byłego, prawicowego prezydenta Brazylii (Jair Bolsonaro).
Zobacz również:
Ponieważ konta była dalej aktywne, sędzia Moraes wszczął nawet kilka miesięcy temu dochodzenie przeciwko Elonowi Muskowi. Musk nazwał wtedy decyzję Moraesa dotyczące jego platformy niekonstytucyjną. Z czasem Musk złagodził jednak swoje stanowisko i poinformował, że zastosuje się do orzeczeń prawnych sędziego. Prawnicy reprezentujący platformę X w Brazylii w kwietniu informowali, że pewne błędy operacyjne pozwoliły użytkownikom, którym nakazano zablokowanie, pozostać aktywnymi na platformie mediów społecznościowych, po tym, jak Moraes poprosił X o wyjaśnienie, dlaczego rzekomo nie zastosował się w pełni do jego decyzji.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS