W dobie rekordowo niskiego bezrobocia pracodawcy poszukują kandydatów z wyjątkowymi umiejętnościami. Okazuje się, że znajomość dodatkowego języka obcego może znacząco zwiększyć atrakcyjność na rynku pracy i podnieść wynagrodzenie nawet o 2 tys. zł miesięcznie. O jakich językach mowa?

Rynek pracy w Polsce przeżywa obecnie okres dynamicznych zmian. Według danych Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, stopa bezrobocia w lipcu 2024 roku osiągnęła rekordowo niski poziom 5 proc., co nie było notowane od 34 lat. W takiej sytuacji pracodawcy coraz częściej muszą konkurować o najlepszych pracowników, oferując atrakcyjne warunki zatrudnienia.

W tym kontekście odpowiednio przygotowane CV staje się kluczowym narzędziem w procesie poszukiwania pracy. Jednak oprócz standardowych umiejętności i doświadczenia, istnieje jeden szczególny atut, który może znacząco wpłynąć na wysokość oferowanego wynagrodzenia. Mowa o znajomości języków obcych, która w niektórych przypadkach może podnieść pensję nawet o 2 tys. zł miesięcznie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Według “Raportu trendów 2023. Wynagrodzenia i rynek pracy” opublikowanego przez ManpowerGroup, znajomość dodatkowych języków obcych staje się coraz bardziej pożądana przez pracodawców. O ile biegłość w języku angielskim jest już często standardem, szczególnie na stanowiskach księgowych i finansowych, to władanie drugim językiem obcym może otworzyć drzwi do znacznie wyższych zarobków.

Największe bonusy finansowe przyznawane są osobom znającym język niderlandzki lub języki skandynawskie. Przy założeniu, że kandydat posiada już komunikatywną znajomość języka angielskiego, dodatkowa umiejętność posługiwania się tymi językami może zwiększyć wynagrodzenie nawet o 1000-2000 zł brutto miesięcznie. To znacząca różnica, która w skali roku może przełożyć się na kilkanaście tysięcy złotych dodatkowego dochodu.

Czytaj też: Polka pracowała na statku. Mówi, co znajdowała pod łóżkami

Choć języki niderlandzki i skandynawskie wiodą prym pod względem wysokości dodatków, inne języki obce również są cenione na rynku pracy. Znajomość niemieckiego lub francuskiego może przynieść dodatek od 1000 do 1800 zł brutto miesięcznie, podczas gdy władanie włoskim lub hiszpańskim przekłada się na wzrost wynagrodzenia o 800 do 1200 zł brutto. Nie można też zapominać o językach naszych sąsiadów – słowackim, węgierskim czy czeskim, których znajomość jest nagradzana statystycznie kwotą od 800 do 1500 zł brutto miesięcznie.

Te dane pokazują, że inwestycja w naukę języków obcych może przynieść wymierne korzyści finansowe. Co więcej, znajomość dodatkowego języka nie tylko zwiększa szanse na zatrudnienie, ale także poprawia pozycję negocjacyjną kandydata w kwestii wynagrodzenia.

Zapraszamy na grupę FB – #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Ruszył plebiscyt #Wszechmocne. W formularzu poniżej zgłoś swoją kandydatkę w kategorii #Wszechmocne wśród kobiet.