Joga na dachu, Stadionie Śląskim i w muzeum. “Celem jogi nie jest zrobienie szpagatu”

Joga, która w Polsce oraz innych krajach zachodu uchodzi głównie za formę aktywności fizycznej, tak naprawdę jest całym systemem filozofii indyjskiej. Zajmuje się wszelkimi związkami pomiędzy ciałem a umysłem. Oprócz jogi fizycznej (hatha jogi) ważna jest także koncentracja umysłu i medytacja, które pozwalają osiągnąć wewnętrzny spokój.

“Zatrzymać się na swojej macie”

– W filozofii jogi panuje wiele zasad. Jedną z nich jest “Ahimsa” – zasada moralna “niekrzywdzenia”, która nakazuje poszanowanie życia innych istot. Warto stosować ją również w stosunku do samych siebie np. w trakcie zajęć hatha jogi (jogi fizycznej). Często podczas praktyki przypominam swoim uczniom, aby słuchali swojego ciała, nie zmuszali się do wykonywania pozycji, które są dla nich na dany moment zbyt dużym wyzwaniem. Tak, aby nie zrobić sobie krzywdy, nie nadwyrężyć ciała, nie zaszkodzić mu, tylko działać na nie prozdrowotnie. Z pełną świadomością i uważnością pogłębiać zakresy ruchu, z czasem obserwując wspaniałe rezultaty praktyki. Na jodze łatwo wpaść w pułapkę ego, chcąc się “pokazać”, udowodnić innym na sali, że super sobie radzimy. W jodze nie ma jednak znaczenia to, jak głęboko możesz zrobić skłon. Niepotrzebne jest porównywanie się do innych. Polecam ograniczyć uważność do obserwacji tego, co dzieje się wewnątrz nas samych, zatrzymując się na własnej macie. Jogę praktykujemy przecież dla siebie – wyjaśnia Agnieszka Okoń, właścicielka studia “Ścieżka Jogi”, która praktykuje już 16 lat.

Zgłoś naruszenie/Błąd