Mecz mógł się zacząć idealnie dla Śląska, bo po dziesięciu minutach gry w zamieszaniu w polu karnym do siatki trafił Sebastian Musiolik. Arbiter wskazał na środek boiska, ale wstrzymał się z rozpoczęciem gry.
Czy sędzia “okradł” wrocławian z gola?
Po kilu minutach i analizie VAR Chorwat gola anulował, bo dopatrzył się przewinienia jednego z zawodników Śląska. Gospodarze łapali się za głowy i mocno protestowali, ale decyzja była ostateczna.
n"},"platform":{"code":"pulsembed"},"alignment":"center","asyncAdSlot":null}” data-run-lazyload=”true” data-run-preload=”500″ readability=”6″>
Trwa ładowanie wpisu Twitter
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS