W polskiej strategii obrony nie może być miejsca na liczenie na cud. Musimy liczyć na naród, sojusze międzynarodowe i wysiłek w budowie nowoczesnej armii – mówił premier Donald Tusk z okazji święta Wojska Polskiego.
Premier Donald Tusk przemawiał podczas defilady w Warszawie, zorganizowanej z okazji święta Wojska Polskiego. Przed prezesem Rady Ministrów głos zabrał Władysław Kosiniak-Kamysz, minister obrony narodowej i lider Polskiego Stronnictwa Ludowego. Wspomniał, że 104 lata temu odrodzone Wojsko Polskie zatrzymało “barbarzyńską Armię Czerwoną”. Dokładnie 15 sierpnia 1920 roku wojsko pod dowództwem Józefa Piłsudskiego pokonało sowieckich żołnierzy. – Politycy, którzy stawali naprzeciwko siebie, potrafili się zjednoczyć, powstał wówczas rząd, do którego każdy był zaproszony – zaznaczył wicepremier. Dodał, że obchodzona dzisiaj rocznica jest świętem wszystkich Polaków.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS