A A+ A++

W środę 8 sierpnia użyli po raz pierwszy automatycznego defibrylatora zewnętrznego (AED), który od września 2023 roku zamontowany jest na budynku remizy OSP w Jaźwinach na ścianie obok drzwi garażowych.

Kiedy otrzymali zgłoszenie od mieszkańca, że potrzebna jest pomoc osobie, u której doszło do nagłego zatrzymania krążenie, błyskawicznie ruszyli z pomocą, zabierając z sobą kapsuły AED

– Dzięki szybkiej reakcji, udało się podpiąć urządzenie oraz prowadzić RKO przed przybyciem zespołu ratownictwa medycznego – poinformowali druhowie z OSP Jaźwiny na swoim profilu fejsbukowym.

Strażacy podkreślają przy okazji tego zdarzenia, jak ważna jest dostępność defibrylatorów w miejscach publicznych, a jeszcze ważniejsza współpraca społeczności w sytuacjach kryzysowych. Bo w takich przypadkach każda minuta ma znaczenie. A aparat AED w Jaźwinach jest dostępny dla każdego, kto znajdzie się w sytuacji, która wymaga jego użycia.

Warto też przypomnieć, że OSP Jaźwiny 28 maja została wpisana do rejestru jednostek współpracujących z systemem Państwowe Ratownictwo Medyczne. To oznacza, że w razie nagłej potrzeby mogą, a nawet muszą ruszyć z pomocą osobie, której życie jest zagrożone.

– Możemy być dysponowani do działań jako wsparcie dla zespołu ratownictwa medycznego, a gdy nie ma wolnego zespołu, w jego zastępstwie – tłumaczy wiceprezes-naczelnik Jakub Drożdż.

W OSP w Jaźwinach jest sześciu strażaków ratowników, którzy mają ukończony kurs kwalifikowanej pierwszej pomocy. Na wyposażeniu mają odpowiedni sprzęt, w tym defibrylator AED. To są warunki konieczne, które trzeba spełnić, by jednostka mogła zostać wpisana do rejestru współpracujących z PRM.

Dokumenty, w których o to wnioskowali, złożyli w Urzędzie Wojewódzkim w Rzeszowie miesiąc wcześniej. Później zostali poproszeni o uzupełnienie ich o certyfikaty ukończenia kursu kwalifikowanej pierwszej pomocy przez członków i wykaz sprzętu.

Do starania się o nowe uprawnienia skłoniła ich sytuacja z ubiegłego roku. Wtedy przy kaplicy w Jaźwinach zasłabła kobieta, doszło u niej do zatrzymania krążenia. Nie mieli jeszcze wtedy defibrylatora, ale nawet bez niego starali się pomóc, jak umieli. To właśnie dlatego w pierwszej kolejności rozpoczęli starania o zakup sprzętu AED.

Druhowie cały czas się szkolą. Spotykają się co miesiąc, by ci, którzy mają uprawnienia do udzielania pierwszej pomocy, mogli przekazać wiedzę młodszym, mniej doświadczonym kolegom. Uczą ich również obsługi sprzętu.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOto rośliny, które odstraszają komary [TOP 20]
Następny artykułCzy minister infrastruktury pomoże ws. obwodnicy Olsztyna? “Zainicjowałem kontakty”