A A+ A++

Delikatnie mówiąc, to nie jest dobry czas dla Olimpii. Nastroje są minorowe, na zwycięstwo elbląscy kibice czekają od dawna. W sobotę (10 sierpnia) przyjdzie się zmierzyć ze Skrą Częstochowa, której dyspozycja w sumie jest nawet gorsza. Może w końcu żółto-biało-niebiescy się przełamią.

– Nasza sytuacja w lidze jest średnia. Dwa remisy i przegrana, więc nie jest to to czego byśmy oczekiwali (…). – m.in. takie słowa padły z ust trenera Letniowskiego po ostatnim meczu Pucharu Polski. Ciężko się nie zgodzić.

W środowisku często wspomina się o “meczu założycielskim”, czyli takim, w którym drużyna zmazuje wcześniejsze niepowodzenia i rozgrywa spotkanie dające nadzieję na coraz lepsze wyniki. Żółto-biało-niebiescy niewątpliwie potrzebują przekonującego zwycięstwa, w którym dominacja jest bezdyskusyjna. Może w zbliżający się weekend będziemy obserwować zwrot w dotychczasowych boiskowych poczynaniach i Olimpia w końcu wygra.

Na komplet punktów czekamy długo. Ostatni raz elblążanie wygrali 27 kwietnia br. Ostatni raz w Elblągu, przy ul. Skrzydlatej, 24 lutego. Ostatni raz przy A8 11 listopada ubiegłego roku. Naprawdę minęło dużo czasu i to bez względu, na której statystyce się skupimy.

Akurat ostatnia wygrana w Elblągu to mecz ze Skrą Częstochowa. W trosce o boisko przy Agrykola zagrano przy ul. Skrzydalej. Zresztą brak odpowiedniego drenażu i podgrzewanej murawy powoduje, że plac do gry w końcowych i początkowych miesiącach roku często nie jest zielony, tylko bardziej bagnisty czy nawet zmarznięty.

.

Problemy w defensywie, coś drgnęło w ofensywie

– W obronie nie istniejemy. Coś nad czym pracowaliśmy dużo, gdzie wydawało się w meczu z Podbeskidziem i GKS-em Jastrzębie, że dobrze nam wychodzi bronienie to w ostatnie 3 dni zostało wszystko zrujnowane, bo dostaliśmy trzy bramki na Świcie teraz cztery – mówił po meczu ze Stal Stalową Wolą trener Olimpii. Faktycznie, defensywa elblążan została ostatnio podziurawiona, a dodatkowo w meczu pucharowym nastąpiło totalne zaćmienie. W pierwszych 30. minutach Olimpia była zdezorientowana i szybko przegrywała 3:0. Później jednak nastąpiło zwolnienie blokady i oglądaliśmy zryw ofensywny. Na listę strzelców wpisali się Kordykiewicz i Kuzimski. Dla pierwszego była to trzecia bramka w 33 oficjalnym występie, dla drugiego gol debiutancki.

 
fot. Mikołaj Sobczak (arch. portEl.pl)

W środowym spotkaniu zabrakło Bartłomieja Mruka i Michała Kuczałka, czyli dwóch podstawowych, defensywnych zawodników w układance Letniowskiego. W obu w przypadkach z gry wykluczył uraz. Wciąż nie ma pewności czy zagrają ze Skrą.

.

Mecz, którego mogło nie być

Już od dawna wiemy, że spełnił się czarny scenariusz Raduni Stężyca i drużyna, która w zeszłym sezonie zajęła 7. miejsce, w nowej kampani 2024/25 nie przystąpiła do rozgrywek drugoligowych. Wobec braku odpowiedniego finansowania klub musiał wycofać się z poziomu centralnego. Zgodnie z postanowieniami § 1 ust. 1 i 2 Uchwały nr XII/183 z dnia 6 grudnia 2019 roku Zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej w przypadku wycofania jakieś drużyny, wakujące miejsce może zająć w pierwszej kolejności najwyżej sklasyfikowany spadkowicz, czyli w tym przypadku Skra Częstochowa.

“Skrzacy” podjęli wyzwanie i postanowili rywalizować na poziomie centralnym w sezonie 2024/25, ale wobec zaległości finansowych rozpoczęli rozgrywki z ujemnym bilansem punktowym (-7 pkt). Po trzech ligowych kolejkach sytuacja bez zmian, bo Skra dotychczasowe mecze przegrywała: z ŁKS-em II 1:3, KKS-em Kalisz 0:1, Hutnikiem Kraków 1:4, a dodatkowo przegrali w Pucharze Polski z Kotwicą w Kołobrzegu 1:2

Zanim fakt utrzymania się urzeczywistnił, Skrę opuściło wielu zawodników, ale życie nie lubi próżni, dlatego klub zakontraktował mnóstwo nowych. Jednym z pozyskanych jest były napastnik Concordii Elbląg, Kacper Noworyta.

.

Bilans konfrontacji

8 meczów: 6 zwycięstw Olimpii, 2 zwycięstwa Skry

bramki: 11:6 dla Olimpii

22.08.2018 r. – Olimpia Elbląg – Skra Częstochowa 1:0 (Bojas)

09.03.2019 r. – Skra Częstochowa – Olimpia Elbląg 2:1 (Markowski)

19.10.2019 r. – Skra Częstochowa – Olimpia Elbląg 0:2 (Lewandowski, Demianiuk)

11.07.2020 r. – Olimpia Elbląg – Skra Częstochowa 1:2 (Wenger)

02.12.2020 r. – Skra Częstochowa – Olimpia Elbląg 0:1 (Kiełtyka)

23.05.2021 r. – Olimpia Elbląg – Skra Częstochowa 1:0 (Tkaczuk)

11.08.2023 r. – Skra Częstochowa – Olimpia Elbląg 1:2 (Kuczałek x2)

27.04.2024 r. – Olimpia Elbląg – Skra Częstochowa 2:1 (Famulak. Yatsenko)

Olimpia Elbląg – Skra Częstochowa w sobotę, 10 sierpnia, godz. 18, Stadion Miejski ul. Agrykola 8.

Patronem medialnym ZKS Olimpii Elbląg jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWyjątkowy czytelnik przed brwinowską biblioteką
Następny artykułMyślisz o własnym M? W RMF FM w poniedziałek dyżur eksperta