A A+ A++

Rynki uspokoiły się. Giełdy odzyskały równowagę. Taki jest obraz po wtorkowym handlu. Sytuacja nie wygląda już tak źle jak na początku tygodnia. Indeks VIX zdołał opaść z ekstremalnie wysokich poziomów co jest dowodem mniejszej nerwowości na rynku. Japoński Nikkei zdołał odrobić straty i urósł o ponad 10 proc. Dolar lekko zyskał na wartości. Notowania EUR/USD oddaliły się od poziomu 1,10. Rynek zaczyna chłodno analizować ostatnie dane makro.

Ryzyko dla amerykańskiej gospodarki wzrosło wraz z lipcowym raportem z rynku pracy. Nie ulega wątpliwości, że Fed może działać nieco bardziej zdecydowanie, ale żadnych zaskakujących ruchów nie oczekuję. Powell zbyt mocno ceni sobie zaufanie rynkowe, dba o rzetelną komunikację. Z pewnością Rezerwie Federalnej nie zależy wywoływaniu większej zmienności na rynkach, zatem wg mojej opinii jakieś przyspieszone działania przed wrześniem są bardzo mało prawdopodobne. Nie bez powodu poszczególni przedstawiciele Fed-u w ostatnich swoich komentarza starają się tonować nastroje. Wrześniowa obniżka o 50 pb oczywiście jest realna, ale pamiętajmy, że decyzja będzie zależeć od kilku następnych raportów: z rynku pracy oraz CPI.

Inwestorzy wydaje się też zaczynają do tego w ten sposób podchodzić. Dolar zdołał odbić od swoich minimów. Główna para walutowa krótko utrzymywała się powyżej 1,10. W dość szybkim tempie korekta sprowadziła notowania do 1,09. Rynki azjatyckie, na czele z Nikkei ze wzrostem o ponad 10 proc., zamknęły się wczoraj w większości wyżej, rynki europejskie nie były jeszcze w pełni przekonane o spokoju i pozostały w większości bez zmian pod koniec dnia, z kolei giełda na Wall Street patrzyła nieco bardziej pozytywnie w przyszłość i zakończyła wtorkowy handel wyraźnie na zielono.

Istotne będzie to w jaki sposób amerykański bank centralny ocenia ostatnie zawirowania. Czy ta nagła wyprzedaż na rynkach akcji wg opinii Fed stanowi zagrożenie dla stabilności finansowej? Jeśli tak, wówczas szansa na mocniejszy ruch po wakacjach zwiększy się. Być może ostatnie spadki zostaną zinterpretowane jako coś naturalnego, coś co przychodzi po silnych wzrostach, które nie do końca są uzasadnione. Być może oczekiwania na obniżki stóp procentowych w USA poszły za daleko? Raport NFP być może stał się jedynie pretekstem dla części rynku do realizacji zysków i za chwilę pojawi się kolejna grupa, która będzie chciała wykorzystać fakt, że akcje są nieco tańsze. Okazja do wyjaśnień pojawi się na corocznym sympozjum bankierów centralnych Jackson Hole (22-24 sierpnia). Nie raz padały tam kluczowe opinie, które wpływały na dalszy kierunek zmian na wykresach wielu aktywów.

Maleją strachy przed recesją?
Panika w Azji
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMaleją strachy przed recesją?
Następny artykułPrzed nami kolejna edycja Kongresu Deweloperów. Kraków odwiedzi były przewodniczący Komisji Europejskiej