PlayStation 5 Pro, choć wciąż niezapowiedziana oficjalnie przez Sony, budzi ogromne zainteresowanie wśród graczy i ekspertów branży. Najnowsze spekulacje sugerują, że nowa konsola może oferować wydajność nawet o 100% wyższą niż model podstawowy. Czy to jednak rzeczywisty skok mocy, czy może sprytna gra liczb?
Matthew Cassells, założyciel Alderon Games, w podcaście Moore’s Law is Dead Broken Silicon rzucił nowe światło na możliwości PS5 Pro. Kluczem do zrozumienia tej rewolucji jest technologia PlayStation Spectral Super Resolution (PSSR).
Według Cassellsa, PS5 Pro może pozwolić na aktywację ray tracingu w grach, które na standardowym PS5 działają w 60 FPS bez tej technologii. Dodatkowo, konsola ma oferować lepszą jakość obrazu, choć skalowanie nadal będzie odgrywać znaczącą rolę ze względu na ograniczenia niektórych silników gier.
Najbardziej intrygująca jest teza o 100% wzroście mocy. Cassells twierdzi, że połowa tego wzrostu to realne ulepszenia sprzętowe, a druga połowa to zasługa technologii skalowania PSSR. To oznacza, że faktyczny wzrost mocy może być mniejszy, niż sugerują liczby.
YouTuber minimalizuje znaczenie ulepszonego procesora i pamięci RAM, argumentując, że większość gier na konsole nie jest obecnie ograniczana przez te komponenty. Zamiast tego, podkreśla, że najważniejsze znaczenie będzie mieć GPU, które może pozwolić na przejście z ustawień średnich na możliwie najwyższe w niektórych wielkich tytułach.
Cassells sugeruje również, że dodatkowa moc PS5 Pro może ułatwić implementację trybów 120 Hz, co z pewnością ucieszy entuzjastów płynnej rozgrywki.
Warto jednak pamiętać, że są to wciąż spekulacje. Sony nie potwierdziło oficjalnie istnienia PS5 Pro, choć o specyfikacji, przez wyciek dokumentów, mniej więcej coś wiadomo. Niemniej, dyskusja ta rzuca światło na kierunek, w jakim może zmierzać przyszły rozwój konsol nowej generacji, gdzie rzeczywiste nowinki sprzętowe są wspierane przez zaawansowane technologie skalowania.
Dla graczy oznacza to potencjalnie lepszą jakość grafiki i płynność rozgrywki, ale również konieczność krytycznego podejścia do marketingowych obietnic dotyczących mocy konsol. Prawdziwy test PS5 Pro nadejdzie dopiero wtedy, gdy konsola trafi w ręce graczy i niezależnych recenzentów.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS