A A+ A++

Związkowcy wskazują nieprawidłowości

Przewodniczący związku zawodowego w GITD Szymon Chojnacki zaznacza, że ma inne spojrzenie na tę sprawę. – Nigdy nie było nacisku na kontrole wynikowe, a nowe zasady są błędne, oderwane od rzeczywistości. Wymuszają na inspektorach szukanie nieprawidłowości na siłę. To kłóci się z ideą dla jakiej powstała inspekcja, która ma działać prewencyjnie. Nie można wymuszać wyników, obawiamy się, że dla aspektu finansowego inspektor będzie starał się uzyskać oczekiwane przez pracodawcę wyniki. Tymczasem nigdy nie jesteśmy w stanie założyć jaki będzie wynik kontroli, tym bardziej, że wśród przewoźników rośnie świadomość przestrzegania przepisów i wysokości kar. W ostatnich latach poprawa na plus jest bardzo wyraźna – podkreśla Chojnacki.

Wskazuje, że obecne sformułowanie zasad nagradzania jest złamaniem ustawy o transporcie drogowym, która zakazuje dyskryminacji ze względu na kraj pochodzenia kierowcy lub rejestracji samochodu. – O dyskryminacyjnym charakterze przepisów może świadczyć fakt umieszczenia na pierwszym miejscu listy warunków nagród kontroli zagranicznych pojazdów – dodaje przewodniczący.  

Czytaj więcej

To samo dotyczy nakładania mandatów karnych. – Inspektorzy mają prawo do stosowania pouczeń w myśl art. 41 kodeksu wykroczeń. Natomiast obecny system nagród sprawi, że aby nie stracić nagrody inspektorzy będą coraz rzadziej stosować pouczenia – ostrzega Chojnacki.

Podobnie jest z zatrzymywaniem dowodów rejestracyjnych. – Stan pojazdów poprawił się, czasy wraków minęły, więc liczba zatrzymywanych dowodów rejestracyjnych maleje. Zatem wymuszanie zatrzymywania jest złym kierunkiem, bo może doprowadzić do patologii, aby za drobiazgi zatrzymywać dowody, a nie oto przecież chodzi – uważa Chojnacki. 

Nowe zasady już weszły w życie i posłużą do wyliczenia nagród we wrześniu. GITD przyznawało w czerwcu nagród uznaniowe. – Wielu pracowników BKOE nie otrzymała nagród, a na pytanie dlaczego, pracodawca wprost napisał, że każdy musi mieć określoną liczbę kontroli wynikowych. To naruszenie prawa pracy i PIP zaplanowała kontrolę. Pracuję w ITD od 2014 roku i nigdy tak wielu pracowników nie było pominiętych w nagrodach. Nie mieli odpowiedniej ilości kontroli wynikowych, a przecież inspektor nie jest w stanie założyć jakie będą danego dnia wyniki. Strona związkowa poinformowała o nieprawidłowościach w GITD również szefową Służby Cywilnej oraz Kancelarie Premiera Tuska – informuje przewodniczący.  

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTragiczny finał poszukiwań. Nie żyje 57-letni mieszkaniec Przysietnicy
Następny artykułAndruszkiewicz: Na Zachodzie przelewa się czara goryczy ws. migrantów