To chyba najbardziej zaskakujący koncert, o jakim słyszeliście. Nikt nie wie, kto wystąpi i gdzie on się odbędzie. Osoby, które zechcą wziąć udział w tym projekcie, decydują o tym w ciemno, ryzykując, że mogą się na przykład rozczarować.
Chyba nie ma drugiego takiego koncertu w Polsce, a może i w Europie. Uczestnicy decydują się wziąć udział w imprezie, o której niewiele wiedzą. Nie wiedzą, gdzie odbędzie się podróż, zostają porwani na koncert, o którym też niewiele wiedzą – mówi Wojciech Beśka, wiceburmistrz Pajęczna, autor projektu. – Taka formuła jest bardzo intrygująca i, o dziwo, w pierwszych dwóch edycjach mieliśmy naprawdę sporo słuchaczy.
Pierwsza edycja odbyła się w basenie opuszczonego ośrodka wypoczynkowego nad Wartą.
Natomiast druga edycja odbyła się w kamieniołomie. To jest opuszczona, ale bardzo malownicza odkrywka cementowniana niedaleko wsi Wydrzynów. Artysta wystąpił nad przepaścią, publiczność też była blisko przepaści. To był Hubert Szczęsny, bluesowy wokalista roku. I właśnie takie niespodzianki muzyczne szykujemy na tę kolejną edycję. To działa na zasadzie zaufania, bo uczestnicy, którzy decydują się wziąć udział w tej akcji, ani nie wiedzą, gdzie pojadą, ani co usłyszą, ale my ze swojej strony staramy się, żeby to było coś wyjątkowego, żeby to było coś magicznego i żeby każdy poczuł, że uczestniczy w czymś niepowtarzalnym – dodaje Wojciech Beśka.
Osoby chętne do wzięcia udziału w tym przedsięwzięciu spotykają się w miejscu wyznaczonym przez organizatora i dalej jadą na tajemnicze miejsce koncertu. Zgłoszenia przyjmuje nasz rozmówca.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS