A A+ A++

Do wyjątkowego spotkania doszło niedawno w klubowych budynkach angielskiego klubu Southampton FC. Podczas trwającej jeszcze przez jakiś czas letniej przerwy od rozgrywek NBA Jeremy Sochan miał okazję spotkać się m.in. z Janem Bednarkiem, obrońcą wspomnianego zespołu oraz piłkarskiej reprezentacji Polski.


Po nieudanych kwalifikacjach do Igrzysk Olimpijskich Jeremy Sochan spędził kilka dni w Hiszpanii, a następnie udał się do Anglii. Tam odwiedził starych znajomych, pojawił się na wydarzeniu organizowanym przez NBA oraz gali UFC, a w międzyczasie trenował indywidualnie.

Teraz wraca już do Stanów Zjednoczonych, gdzie w sierpniu będzie pracował pod okiem szkoleniowców San Antonio Spurs. Zanim jednak 21-latek wyruszył ponownie za ocean, to dosyć niespodziewanie pojawił się w Southampton, gdzie złożył wizytę lokalnemu klubowi piłkarskiemu, na co dzień występującemu w Premier League — jednych z najlepszych rozgrywek na świecie.

Sochan miał okazję zrobić spotkać się i porozmawiać z Joe Aribo, pomocnikiem klubu. Po wymianie zdań, chwili wspomnień o piłkarskiej przygodzie reprezentanta Polski i krótkiej wizycie na stadionie Jeremy założył na siebie koszulkę Southampton i dał popis swoich piłkarskich umiejętności.

Jeremy miał również okazję spotkać reprezentanta Polski w piłce nożnej Jana Bednarka, który na co dzień także reprezentuje barwy Southampton. Obrońca trafił do Premier League w 2017 roku i od tamtej pory rozegrał tam ponad 150 spotkań.

Southampton FC nie należy do czołówki rozgrywek Premier League i nigdy nie zdołał w przeszłości sięgnąć po mistrzowski tytuł. Najbliżej popularni „Święci” byli w 1884 roku, kiedy to ukończyli zmagania na drugiej pozycji ze stratą zaledwie trzech punktów (jedno zwycięstwo) do ostatecznego triumfatora — Liverpoolu.

Choć Sochan zdecydował się na spotkanie z zawodnikami Southamptonu, to za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych dawał już wielokrotnie to zrozumienia, że to inna angielska drużyna piłkarska skardła jego serce. Jeremy jest wielkim sympatykiem Arsenalu, a w przeszłości otrzymał nawet od klubu koszulkę z nazwiskiem i podpisem reprezentanta Polski występującego w „Kanonierach” Jakuba Kiwiora.

Trzeba jednak zaznaczyć, że Sochan przez część swojego życia mieszkał i wychowywał się w Southampton, gdzie uczęszczał między innymi do szkoły Itchen College, a także występował w młodzieżowej sekcji lokalnego zespołu koszykówki Solent Kestrels. Arsenal może być zatem ulubioną ekipą Jeremy’ego, ale Southampton to równie nieodłączny element jego życia.


Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTysiące kontroli. Oni nie próżnują
Następny artykułIO: Amerykanie walczą o pierwsze miejsce w grupie. Ostatni dzień fazy grupowej na igrzyskach