W wykazie prac Rady Ministrów pojawiła się w lipcu zapowiedź przygotowania projektu zmiany rozporządzenia w sprawie opłat drogowych. Plan zakłada objęcie opłatami nowych dróg należących do GDDKiA. – To jest cios przede wszystkim w transport krajowy i na pewno te zmiany będą wpływać na kondycję przedsiębiorców. Ciężko jeszcze wyliczać jak te zmiany wpłyną na frachty. Teoretycznie powinny wzrosnąć, ale przy obecnej sytuacji uważam, że to mało prawdopodobne i przedsiębiorcy będą musieli „przełknąć” podwyżkę bez przerzucania jej na klientów. Ładunków nie jest wiele, szczególnie w rozpoczętym właśnie kwartale. Obawiam się, że to będzie kolejny cios, który będzie uderzać w sektor TSL – ocenia prezes Zachodniopomorskiego Stowarzyszenia Przewoźników Drogowych Dariusz Matulewicz.
Czytaj więcej
Przewoźnicy i spedytorzy drogowi uważają, że w trudnej sytuacji tej branży dodatkowe opłaty utrudnią firmom funkcjonowanie. – Mamy do czynienia z poważnym kryzysem, a jak twierdzi wielu przedstawicieli tej gałęzi transportu, wręcz z jego zapaścią. Potwierdzeniem tego jest zgłaszanie restrukturyzacji przez kolejne przedsiębiorstwa transportu drogowego. Nie znamy jednak skali tego zjawiska, ponieważ nie wiemy ilu z drobnych przewoźników – a takich jest większość (posiadających 5 do 7 pojazdów) ma problemy z płynnością finansową i wobec braku ciągłości zleceń odstawiło pojazdy „pod płot”. Praprzyczyną tego stanu rzeczy jest dekoniunktura i stagnacja gospodarcza w Europie. Dlatego jestem krytykiem wprowadzania nowych obciążeń dla przewoźników właśnie teraz. Uważam, że rząd powinien poczekać na poprawę koniunktury na przewozy; wówczas nowe obciążenia mogłyby zostać przeniesione na klientów – uważa ekspert sektora logistycznego, Enterprise Logistics Jerzy Gębski.
Sektor transportowy staje się jednym z liderów branż, w których prowadzonych jest najwięcej windykacji. – W I półroczu 2024 roku przeprowadziliśmy dwukrotnie więcej windykacji wobec sektora transportowego oraz firm logistycznych niż w całym roku 2023. Najpoważniejszy kryzys jest w mniejszych firmach, które dotychczas zajmowały się głównie kursami o mniejszej masie gabarytów oraz transportem na trasach Polska-Niemcy. Kryzys jest poważny i wiele firm zawiesza działalność – alarmuje windykator Grupy AVERTO Małgorzata Marczulewska.
Czytaj więcej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS