A A+ A++

Pamiętacie jak Naughty Dog anulowało multiplayer, który pierwotnie miał być trybem do The Last of Us Part II? Wygląda na to, że Bungie miało wpływ na tę decyzję.

Minęły już ponad 2 lata, odkąd Bungie stało się studiem należącym do PlayStation. Sony przejęło twórców Destiny 2 nie tylko po to, aby przygotowywało nowe tytuły, ale przede wszystkim wsparło rozwój gier live-service, które miały tworzyć studia first-party.

Dalsza część tekstu pod wideo

Niedługo po tym, jak Naughty Dog ogłosiło skasowanie The Last of Us Multiplayer, w sieci pojawiły się plotki sugerujące, że na tę decyzję mógł wpłynąć fakt, że Sony poprosiło Bungie o ocenę projektu. 

Jason Schreier, który ujawnił tę informację w swoim artykule, powrócił właśnie do tego tematu. Dziennikarz wyjawił niedawno, że to za sprawą rady od Bungie, Naughty Dog zdecydowało, że nie chce zajmować się tworzeniem gier live-service.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSukcesja! Syn legendarnego reprezentanta Polski zadebiutował w Legii
Następny artykułOślepiał pilota śmigłowca LPR. 13-latek zatrzymany na gorącym uczynku