publikacja
2024-08-02 14:34
aktualizacja
2024-08-02 14:48
Stopa bezrobocia w Stanach Zjednoczonych wzrosła do
najwyższego poziomu od blisko trzech lat. Za to wyraźnie słabszy od oczekiwań
okazał się wzrost zatrudnienia. To nie były dobre dane z amerykańskiego rynku
pracy.
Liczba etatów w sektorach pozarolniczych (ang. non-farm
payrolls) w lipcu była tylko o 114
tys. wyższa niż miesiąc wcześniej – poinformowało rządowe Biuro
Statystyki Pracy (BLS). Był to rezultat
znacznie odbiegający od rynkowego konsensusu, który zakładał przyrost
rzędu 175 tys. etatów. Przed potencjalnie słabszym wynikiem już w środę
ostrzegał raport ADP, który oszacował wzrost zatrudnienia w sektorze prywatnym
na zaledwie 122 tys. etatów.
Miesiąc
wcześniej „payrollsy” wprawdzie zaskoczyły pozytywnie, ale zmartwił
wzrost stopy bezrobocia. Równie
ambiwalentne były statystyki za maj, które pokazały równoczesny
silny wzrost zatrudnienia oraz nieoczekiwany wzrost bezrobocia. Z kolei dane za
kwiecień srodze rozczarowały ekonomistów – przybyło tylko 175
tys. etatów wobec oczekiwanych 238 tysięcy.
Jak zwykle BLS dopuścił się istotnych rewizji statystyk za
ostatnie miesiące. I tak wynik za czerwiec zrewidowano w dół (z 206 tys. do 179
tys.), a za maj w górę (z 272 tys. na 216 tys.). Łącznie daje to zmianę 83 tys.
etatów. Po uwzględnieniu tych zmian rezultat „netto” za lipiec jest prawie
zerowy.
Stopa bezrobocia podniosła się z 4,1% do 4,3% i osiągnęła
najwyższy poziom od października 2021 r. Większość ekonomistów prognozowała,
że wyniesie ona ponownie 4,1%. Przekłada się to na 7,163 mln aktywnie
poszukujących pracy (i gotowych ją podjąć) Amerykanów. To o 352 tysiące więcej
niż przed miesiącem. Liczba pracujących wyniosła 161,266 mln i była o 67
tysięcy wyższa niż w czerwcu.
Przeciętna stawka godzinowa w maju wyniosła 35,07 USD i była
o 0,23% wyższa niż miesiąc wcześniej oraz o 3,63% wyższa niż rok temu. Tutaj spodziewano
się wzrostu o 0,3% mdm i 3,7% rdr. Przeciętny czas pracy uległ skróceniu z 34,3
do 34,2 godzin tygodniowo.
Dane za lipiec wskazują na zdecydowane pogorszenie
koniunktury na amerykańskim rynku pracy. Rosnące już kolejny miesiąc
bezrobocie, wyraźnie wolniejszy wzrost zatrudnienia oraz wyhamowanie dynamiki
płac – to wszystko może przesądzić o wrześniowej obniżce stóp procentowych w
Stanach Zjednoczonych.
Pierwsza reakcja rynku była negatywna. O 14:35 notowania
kontraktów terminowych na indeks S&P500 zniżkowały o 1,8%. Mocno (o 22 pb.) zniżkowały rentowności
2-letnich obligacji rządu USA. Dolar wyraźnie tracił względem euro – kurs EUR/USD
rósł o 0,7%. Nominalne
rekordy wszech czasów śrubowało też złoto, którego notowania dodatkowo
poszły w górę po publikacji raportu BLS.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS