A A+ A++

Resident Evil jest największą serią gier w historii Capcomu i najbardziej kultową, co potwierdzają wyniki sprzedaży, jakie osiągnęły wszystkie części. Również Resident Evil 4 Remake wzbudził duże zainteresowanie graczy.

Początki Resident Evil sięgają 1996 roku i czasów PSX. Była to marka nastawiona na postapokaliptyczne klimaty oraz walkę z nieumarłymi, choć jakiś czas temu Capcom dokonał skrętu i poszedł w kierunku klasycznych horrorów. Dane sprzedaży udowadniają jednak, że zmiana kursu nie przeszkadza fanom franczyzy. Capcom udostępnił raport finansowy, z którego wynika, iż wszystkie gry Resident Evil sprzedały się w ponad 160 milionach egzemplarzy na całym świecie.

Seria Resident Evil sprzedała się w 160 mln egzemplarzy

Patrząc na poszczególne produkcje, Resident Evil Village osiągnął 10 milionów sprzedanych egzemplarzy, stając się najszybciej sprzedającą się grą w serii. Tymczasem, jak wynika z danych z początku tego roku, remake’i Resident Evil 2 i 3 sprzedały się w ponad 13,9 milionach egzemplarzy, a Resident Evil 7 sprzedał się w ponad 13,3 miliona egzemplarzy na całym świecie.

Capcom ogłosił również zaktualizowane dane dotyczące Resident Evil 4 Remake. Do 30 czerwa tytuł odnotował sprzedaż 7,664 mln egzemplarzy. W ciągu kwartału (kwiecień-czerwiec) sprzedano ponad 483 000 dodatkowych sztuk.

160 milionów egzemplarzy robi wrażenie i potwierdza również, że pójście w remake’y starszych odsłon było dla Capcomu strzałem w dziesiątkę. Wprawdzie teraz powstaje Resident Evil 9, aczkolwiek podobno w planach są też kolejne odświeżenia.





Obserwuj nas w Google News

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZwiązkowcy z PKP Cargo rozmawiali z wyznaczoną przez sąd zarządcą o scenariuszach na przyszłość
Następny artykułRaportowanie śladu węglowego od kolebki po grób